Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie jest jak najabardziej powazne, czy w 2024r istnieje panstwo, do ktorego warto wyemigrowac zarobkowo?

Moja aktualna sytuacja to:

- mieszkanie w Warszawie, niewynajmowane, kosztuje mnie tylko sam czynsz czyli ok. 600 PLN
- jedzenie (bez knajp) + zycie to koszt ok. 600-700 PLN miesiecznie
- pensja w ramach wspolpracy B2B w granicach 9-10k po podatkach (praca w IT, druga linia wsparcia)

Niestety od tej pensji odejmuje ok. 4000 PLN na tzw. bledy mlodosci (kredyty, karty kredytowe, nieudane biznesy ;) )

Chcialbym sie jak najszybciej w/w pozbyc, wiec kminie, czy istnieje miejsce na swiecie (nawet niekoniecznie Europa) gdzie moglbym wyleciec, wynajac piwnice, jesc platki i tanie zarcie i przez rok/dwa splacic dlugi pracujac w (idealnym swiecie) w tej samej branzy tj. IT i support/administracja (podniesienie kwalifikacji in progress)

Czy lepiej zamknac sie w mojej piwnicy w Warszawie i zamiast wydawac na glupoty to skupic sie na splacie?

Angielski C1, innych jezykow brak :)

#emigracja



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy lepiej zamknac sie w mojej piwnicy w Warszawie i zamiast wydawac na glupoty to skupic sie na splacie?


@mirko_anonim: Za granica moze zarobisz lepiej ale presja zwiazana z kosztami zycia bedzie rowniez wyzsza. Moim zdaniem masz praktycznie bezkosztowe zycie, wiec skupilbym sie na splacaniu. Wystarczy ze splacisz długi nagle bedziesz mial 4k wiecej budzetu to dyspozycji.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Masz mieszkanie w Warszawie bez kredytu i bierzesz 10k netto, szczerze mówiąc jedyne co by ci wyszło "lepiej" to musiałbyś mieć pracę full zdalna za gruby hajs od klienta z US i np siedzieć w Buenos Aires, gdzie zylbys jak król mając masę dolarów wśród wysokiej inflacji i nisko wartego peso argentyńskiego.

Jeśli nie masz takiej możliwości, to może Szwajcaria, ale to może, bo tam koszty życia też
  • Odpowiedz