Wpis z mikrobloga

#kryptowaluty #bitcoin #inwestycje
W tym roku stuknęło mi 10 lat w świecie kryptowalut i muszę przyznać, że parę rzeczy zaczyna mnie martwić.

Po pierwsze, coraz mniej jest frajerów, którzy dają się nabrać na hossę, żeby potem w panice sprzedawać na bessie.

Po drugie, mam przeczucie, że w ciągu najbliższych 20 lat rynek kryptowalut się ustabilizuje i zacznie przypominać rynek akcji.
Po trzecie, już teraz widać, że zarobienie na kryptowalutach staje się coraz trudniejsze, zwłaszcza jeśli zaczynasz z małym kapitałem i nie masz armii fanów na Instagramie. Jeśli masz ponad 10 mln obserwujących i solidny kapitał startowy, wtedy to zupełnie inna bajka.

Dlatego za kilka-kilkanaście lat planuję sprzedać większość swoich kryptowalut (ale nie wszystkie, wiadomo!) i zainwestować w nieruchomości, które będę mógł wynajmować. Większość mojej kasy jest teraz w bitcoinie, którego kupiłem po raz pierwszy w 2014.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wielkifanrapu coraz więcej kapitału jest w krypto to oczywiste że korekty będą coraz mniejsze zarówno w górę jak i w dół. W perspektywie 20 lat to nie wiem czy istnieje coś co przetrwa oprócz BTC i ETH.
  • Odpowiedz