Wpis z mikrobloga

Dobra, po długim czasie podzielę się z wami moim #coolstory. Jakiś czas temu mój brat stwierdził, że nie po to za młodu wymarzył sobie karierę programisty-geniusza-samotnika, aby teraz użerać się w korporacji i brać udział w wyścigu szczurów. Wziął dłuższy urlop z pracy i postanowił, że stworzy grę na Androida. Powstało retro RPG, które spotkało się z umiarkowanie ciepłym przyjęciem. Ludziom się podobało, ale chcieli poprawek. W międzyczasie stworzył jeszcze jedną strategię i produkcję arcade, a na samym końcu powypuszczał update'y, uwzględniając w nich to, na co zwrócili mu uwagę gracze. Słupki pobrań cały czas rosną, czasem szybciej, czasem wolniej, ale idzie to w dobrym kierunku... wpadliśmy więc na pomysł, że z racji sporych oszczędności i wypalania się w naszych dotychczasowych firmach, zwolnimy się i spróbujemy stworzyć jakąś fajną grę. Ale już taką na poważnie, nie na szybko podczas urlopu.

On programista, ja były dziennikarz, więc on zajmuje się kwestiami technicznymi, ja fabułą, dialogami i wszelkimi pisanymi/estetycznymi kwestiami. Zanim jednak stworzymy grę, którą będziemy mogli nazwać projektem życia, zabraliśmy się za eksperymentowanie - myśleliśmy o kolejnym RPG, gdzie zwykły mieszczuch rozbija się na nieznanej wyspie, wraz z garstką innych losowych ludzi, i muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby przeżyć do czasu aż pojawi się misja ratunkowa... o ile ta w ogóle się pojawi. Sam temat uznaliśmy za dobry, ale mechanika gry nie przypadła nam do gustu, bo według statystyk, przeciętny użytkownik gier mobilnych chce pograć sobie jadąc autobusem albo siedząc na - nie przymierzając - toalecie.

Patrząc na to z tego punktu widzenia zmieniliśmy nasze zdanie i postanowiliśmy stworzyć produkcję, która dosłownie kazałaby się nam wcielić w rozbitka. Jak tego dokonać za pośrednictwem smartfona? My zdecydowaliśmy się na użycie wbudowanego GPS-a.

Skupmy się zatem na samym sposobie rozgrywki. Miejscem akcji jest wyspa o powierzchni ok. 100 km², na której znaleźć można dżunglę, plaże, wzniesienia oraz niziny z żyzną ziemią. Jak odnajdziemy się w tej sytuacji? To już zależy od nas samych. Możemy opuścić plażę i znaleźć schronienie w jaskini nieopodal strumienia ze słodką wodą, aby szybko zaspokajać pragnienie; możemy też spróbować znaleźć kryjówkę nieopodal krzewów owocowych na nizinach, jednak istnieje szansa, że wtedy będziemy musieli przejść dłuższą odległość, by znaleźć drewno lub gałęzie na opał, aby poczuć się bezpiecznie nocą, kiedy dzika zwierzyna wyrusza na łowy. Rozwiązań jest mnóstwo. Problem pojawia się, kiedy okazuje się, że aby uzupełnić zapasy jedzenia, wody i opału, należy przemierzyć fragment wyspy. Nie byłoby w tym nic wymagającego, gdyby nie fakt, że aby przemieszczać się naszym bohaterem, musimy chodzić też w prawdziwym świecie. Jeśli decydujemy się wyruszyć po opał na ognisko, a połamane od wichury drzewa znajdują się na skraju lasu, od którego dzieli nas 100 metrów, korzystając ze współpracy aplikacji z wbudowanym nadajnikiem GPS, nasze urządzenie także musi przemierzyć 100 metrów. W ten sposób możemy grać idąc rano na uczelnię lub jadąc autobusem do pracy. Całej zabawie smaczku dodaje jeden wątek: 1 godzina w grze równa się 1 godzinie w prawdziwym życiu, więc przed zmierzchem musimy zaspokoić nasze potrzeby i schronić się w kryjówce, aby ukryć się przed lokalnymi przedstawicielami dzikiej fauny. Na początku zabawy wszystko wydaje się być proste – znajdujemy się nieopodal lasu, więc zbieramy garść chrustu, zajadamy się jagodami i możemy ruszać dalej, w poszukiwaniu ratunku. Jednak tak jak w prawdziwym życiu – tak i tutaj – ogołocimy skupisko krzewów owocowych, musimy poszukać innych, gdzieś dalej; zbierzemy całe drewno z przewróconego drzewa – musimy poszukać innego źródła opału. W wyniku takiego rozwiązania przeżycie każdego kolejnego dnia na tej wyspie staje się coraz to większym wyzwaniem. Musimy przemierzać coraz dalsze odległości, coraz więcej trudu kosztuje nas znalezienie źródła pożywienia, a my musimy być świadomi faktu, że przed nocą musimy ukryć się przed atakami zwierząt.

A zadanie to wcale nie jest takie proste, bo uważać należy na 5 podstawowych czynników, które mają kluczowy wpływ na to, czy przeżyjemy kolejną noc: głód, pragnienie, zmęczenie, stan psychiczny i odporność. Każda ze wspomnianych potrzeb musi być regularnie zaspokajana, w innym wypadku spada stan naszej odporności. W momencie, kiedy ta osiągnie poziom zera, nawet najbardziej błahe zadanie może skończyć się naszą śmiercią, co skutkuje zakończeniem zabawy.

Oczywiście, robiliśmy co w naszej mocy, aby dać jak największą swobodę graczowi, więc nawet ja nie jestem w stanie przewidzieć wszystkich scenariuszy, jakie mogą się wydarzyć podczas zabawy.

Projekt jest już na wykończeniu, jedyne co musimy zrobić, to znaleźć kogoś, kto stworzy atrakcyjną oprawę graficzną (obecna jest tylko na potrzeby testowania i prędzej oddam głos na SLD niż pokażę ją publicznie), a nie ukrywam, że także sam GPS sprawia nam dużo kłopotów, bo ten ma to do siebie, że nie jest tak dokładny, jak byśmy tego chcieli, ale i ten problem jest już rozwiązany i sam skrypt jest na chwilę obecną w fazie zaawansowanych testów.

W każdym razie, jak myślicie? Jest potencjał do grania? Szczególnie, że chcemy puścić to za darmo i bez reklam podczas grania - bo z tych będzie najprawdopodobniej tylko jedna i to tylko podczas włączania aplikacji.

#android #googleplay #programowanie #gry #deweloperka #januszebiznesu

W każdym razie: Gdybyście czuli jakąś potrzebę bycia na bieżąco, to możecie za jakiś czas zerknąć na Facebooka. Postaramy się wrzucić screeny albo nawet w porywach jakiś filmik, żeby można było zobaczyć, co to dokładnie będzie: https://www.facebook.com/ancientaltargames
  • 12
@Serail: Nie zachęcicie userów do wędrówek. Podobny motyw jest w grze Ingress Portals ale tam portale to zabytki czy punkty warte zobaczenia więc akurat user jest w jakiś sposób nagradzany w prawdziwym życiu bo może zobaczyć fajne miejsca w mieście.
@Serail: intrygujące, choć można tu mówić o grze zmuszającej do ruchu, a to na toalecie niełatwe. Z drugiej zaś strony, możecie dodać jakieś bonusy za ilość przebytych kilometrów czy czas ich pokonywania i reklamować się jako fitness survival ;) wołaj na dalsze informacje. Powodzenia! I dodatkowy plus za tekst Sojuszem Lewizny ;)