Aktywne Wpisy
miekki_am +254
Czytając gorące, dowiedziałem się, że roczniki 87-90 wygrały życie i - jako ostatnie roczniki - mogły kupować #nieruchomosci po niskich cenach. Otóż, kur**, nie. Opowiem anegdotę na własnym przykładzie. Studia skończyłem w 2012 roku, gdy oficjalne bezrobocie wśród ludzi młodych wynosiło ok. 25%. Moja ówczesna dziewczyna, a obecnie żona, również w tym czasie kończyła studia. Chcieliśmy zostać w mieście, w którym studiowaliśmy, spoza top 5, ale prawie rok rozsyłania CV,
PotwornyKogut +111
jestem stary... pamiętam np. że na końcu lat 80 po osiedlach jeździli tacy dziadkowie od ostrzenia noży, siekier, nożyczek itp (przynajmniej w mojej okolicy, północna Polska).
mieli takie specjalne rowery z zamontowaną szlifierką, napędzaną paskiem od koła.
żeby rower nie odjechał, zamiast bagażnika. miał podstawkę obracającą się na osi koła, dziadek przed uruchomieniem szlifierki podstawiał ją pod tył roweru. ostrzył pedałując w miejscu.
żeby zwabić ludzi, dziadkowie po zainstalowaniu się na podwórku
mieli takie specjalne rowery z zamontowaną szlifierką, napędzaną paskiem od koła.
żeby rower nie odjechał, zamiast bagażnika. miał podstawkę obracającą się na osi koła, dziadek przed uruchomieniem szlifierki podstawiał ją pod tył roweru. ostrzył pedałując w miejscu.
żeby zwabić ludzi, dziadkowie po zainstalowaniu się na podwórku
https://www.rp.pl/opinie-ekonomiczne/art39319541-michal-kulbacki-budujmy-akademiki-zamiast-mieszkan
Ja nie rozumiem dlaczego 21 mld nie przesunie rząd na budowę akademików tam gdzie jest zapotrzebowanie. Jeżeli w danym mieście akademiki są zapełnione blisko 100% to jak najbardziej tam potrzebna jest pomoc. Student zamiast wynajmować na rynku drogie mieszkania/pokoje to może wynająć tanio miejsce w pokoju/pokój w akademiku. Studenci nie będą musieli walczyć o mieszkania z ludźmi pracującymi przez co będzie mniejsza presja. W takim Wrocławiu jakby wybudowali podobne akademiki jak są na tekach to 1 akademik 10 piętrowy pomieściłby jakieś 400-500 osób. 10 akademików bez problemu by się zmieściły we Wrocławiu na terenie uczelnianym/miejskim/rządowym. 10 akademików*400-500 osób => 4000-5000 osób a to już by mocno zmieniło rynek najmu mieszkań. Tak samo powinno się zrobić w innych akademickich miastach.
#nieruchomosci
Układy, bonifikarty na mieszkania i pieniądze na kampanie.
Tutaj nie ma.co nie rozumieć, czy doszukiwać się logiki
@acpiorundc: a uczelnie do tych akademików będą sprowadzać murzynów z afryki i ukraińców, bo dostają na cudzoziemców 3 razy większe dotacje niż na polskiego studenta. Pomysł z budową akademików absurdalny. Znaczy byłby dobry gdyby uczelnie nie sprowadzały studentów z zagranicy i nie dostawały premii za umiędzynarodowienie kierunków i uczelni. Już były takie inby na
@zeszyt-w-kratke: to jest następny problem, który też da się jakoś rozwiązać. To jest problem finansowania uczelni a nie mieszkania w akademiku.
jechać deweloperskie urwy
@czleksztatny: oczywiście nadal potrzebne będą mieszkania. Nikt nie chce z nich rezygnować. Budowa akademików tak naprawdę zwiększy podaż normalnych mieszkań. W tym samym czasie trzeba przyśpieszyć inne projekty ( uregulowanie gruntów, szybsze wydawanie zezwolenia na budowę itd. itp. ). Akademiki wydają się akurat spoko opcją, bo gdy będą tam wolne miejsca w np. pokojach 1 os. to mogą tam mieszkać absolwenci jeszcze przez
@acpiorundc: w Poznaniu na medycznym to mają w planach remont akademika