Aktywne Wpisy
jacekparowka +50
Jak można w ogóle lubić pracować?
Przecież to jest definicja choroby psychicznej. Wyobraźcie sobie że m----n na plantacji bawełny mówi że mu tam bardzo dobrze, ma co robić cały dzień i w zamian są zaspokajane jego podstawowe potrzeby jak jedzenie, picie, miejsce do spania. Pomyślelibyście, że jakiś nienormalny.
Za to jak ktoś powie że lubi swoją pracę na etacie, czyli identyczna sytuacja jak niewolnictwo murzyna tylko dostosowane do realiów XXI wieku to
Przecież to jest definicja choroby psychicznej. Wyobraźcie sobie że m----n na plantacji bawełny mówi że mu tam bardzo dobrze, ma co robić cały dzień i w zamian są zaspokajane jego podstawowe potrzeby jak jedzenie, picie, miejsce do spania. Pomyślelibyście, że jakiś nienormalny.
Za to jak ktoś powie że lubi swoją pracę na etacie, czyli identyczna sytuacja jak niewolnictwo murzyna tylko dostosowane do realiów XXI wieku to
jaki masz stosunek do swojego niewolnictwa (pracy na etacie)
- nienawidzę 21.5% (307)
- nie lubię 27.2% (388)
- neutralny stosunek (jestem lekko chory psychicznie 29.6% (423)
- lubię (jestem mocno chory psychicznie) 21.8% (311)
Fennrir +433
Dworzec kolejowy w Elblągu - przed i po "modernizacji". Był #modernizm z czasów III Rzeszy, jest styropianoza jak na budynku administracyjnym jakichś magazynów w Polsce powiatowej.
Inb4 "wcześniej też był brzydki" - wcześniej był brudny i zaniedbany, ale mógł wyglądać dobrze, obecnie to jest gwаłt na estetyce. Uprzedzając też argumenty że "przynajmniej teraz jest ciepło" - są np.:tynki izolacyjne, ale w Polsce nie zna się innych metod niż opіerdolenie styropianem.
Inb4 "wcześniej też był brzydki" - wcześniej był brudny i zaniedbany, ale mógł wyglądać dobrze, obecnie to jest gwаłt na estetyce. Uprzedzając też argumenty że "przynajmniej teraz jest ciepło" - są np.:tynki izolacyjne, ale w Polsce nie zna się innych metod niż opіerdolenie styropianem.
Komentarz usunięty przez moderatora
No nie wiem. Jak jadę do pracy to i połowa bab pod 40 ma chociaż 1 dziarkę, a już nie wspominam o małolatach. Jak idę na imprezę to w lokalu jestem 1% bez tatuażu.
"Zaszalejesz" w młodości. Nagle chcesz stabilizacji i nowego życia udając cnotke lub spokojnego chłopaka szukając normalnej osoby na resztę życia, a tu tatuaż zostaje i na start zostawiasz "feedback" dla drugiej strony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiscie, chcesz tatuaż - noś sobie, nawet możesz sobie całą twarz i genitalia wydziarać.
@Iskaryota: a ja myślę, że jestem jedynym człowiekiem na świecie bez tatuażu. Dziś większość jest wytatuowana po samą szyję, całe rękawy. Prawie każdy ma jakiś mniejszy tatuaż.
Ja zawsze kisnę z wytatuowanych ulanych #p0lka. Lubię wracać z buta z pracy przez centrum miasta i obczajać trendy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Od jakiegoś czasu mijam jednego ulańca w tym samym miejscu o tej samej porze. W łydce ma tyle co ja w udzie, ale co tam. Wygląda jak te świnie, na których skórze uczą się tatuażyści. Bez ładu i składu,