Wpis z mikrobloga

Hej mirki.

Zwolniłem sie z roboty, okres wypowiedzenia mam do końca sierpnia. Aktualnie pracuje zdalnie. Jednak mialem umowe z przełożoną, że wróce do biura pod koniec czerwca, ponieważ myślałem, że zdam egzamin na prawo jazdy i bede dojeżdżał, ale niestety powinęła mi sie noga dwa razy i prawka jak nie było tak nie ma. Ona mi mówi, że mam wracać na poczatku sierpnia, jednak ja nie mam takiej możliwości, mieszkam na zadupiu, musiłbym wychodzic z domu bardzo wczesniej i wracać koło 20. Czy może mi cos zrobic jak i tak sie zwolniłem jak powiem, że nie bede przychodził i #!$%@? np. Dać wypowiedzenie dyscyplinarne?

#pracbaza

#januszex
  • 4
  • Odpowiedz
@Mjjkk Jeżeli jesteś kluczowy dla jakiegoś dochodowego projektu to mogą cię pozować o utracone korzyści.
Choć ty chcesz pracować tylko zdalnie, a nie dupą w biurze, więc przed sądem to raczej upadnie, bo skoro tyle czasu dało się zdalnie to dlaczego nagle się nie da tak współpracować?
  • Odpowiedz