Wpis z mikrobloga

Widzę niezwykłą radość z prawej strony w związku z zamachem na Trumpa. Tak tylko przypomnę, że jak Ukraina upadnie to wojna przeniesie się pod całą naszą wschodnią granice. A to z kolei oznacza przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej i niestety znów zostaniemy zakładnikami decyzji USA, Niemiec i Rosji do czego dąży Putin.
Krótko mówiąc może być różnie z wojną na czele.
Może też zostać wynegocjowane coś co będzie nam zupełnie nie na rękę i wpłynie na strefy wpływów i na naszą gospodarkę. Decyzje polityczne są dla nas niezwykle groźne.
Trump skupi się na wojnie wewnętrznej i na Chinach a Europa zostanie sama. I niestety na czele z Niemcami. I nawet prawica powinno odczuwać niepokój.

Program pt: „Dosrajmy lewactwu” przemieni się w coś czego tutaj w Polsce i prawactwo może bardzo ale to bardzo pożałować. A tak tylko podkreślę, że myśmy ledwo w 1989 uzyskali wolność i zaczęliśmy się odbudowywać, również gospodarczo. To wszystko można stracić bardzo szybko.

#polityka #usa #trump #wojna #rosja
  • 9
  • Odpowiedz
@Sin-: Ukraina nie upadnie. Tę wojnę można skończyć w tydzień, tylko prezydentem USA musi być ktoś z jajami, a nie stara pierdoła.
Wojnę niestety wygrały ruskie, a wykopkowe teorie o kontrofensywię na Moskwę upadły i proponuję się z tym pogodzić.
Im szybciej to się skończy, tym szybciej ukry będą mogły zacząć odbudowywać kraj i przygotowywać się do kolejnej wojny z ruskimi.
  • Odpowiedz
@Sin- Putler dąży do kontroli nad byłymi republikami ZSRR a Polska nie była nigdy taką republiką, wręcz miała pewne wiązki własnej suwerenności.
Putin uważa, że niepodległość Ukrainy jest sztucznym tworem i osobiście uważam, i powtarzam to od jakiegoś 2019 roku, Putin nie odważy się zaatakować krajów bałtyckich
  • Odpowiedz
@Filippa: To tak na serio? Ruski imperializm dąży do odbudowania wpływów całego ZSRR, a PRL był pod jego 100% wpływem. Po ew. aneksji Ukrainy, Polska będzie też miała największe znaczenie geopolityczne na ich kierunku europejskim, a ruscy myślą jak w XIX w. tj. przede wszystkim mapą. Druga rzecz, co powiesz jak zaatakują państwa bałtyckie? Że nie należy reagować, bo to byłe sowieckie republiki?
  • Odpowiedz
@Filippa:

powtarzam to od jakiegoś 2019 roku, Putin nie odważy się zaatakować krajów bałtyckich


A ja powtarzam od 2013, ze Rosja nie odwazy sie zaatakowac Ukrainy.
Wygralem!!!
  • Odpowiedz