Wpis z mikrobloga

Z tym Wołyniem to ciekawa sprawa. Nikt już nie chce pamiętać, czym był on spowodowany. A jego podwalinami było ciemiężenie Ukraińców przez Polską szlachtę przez wiele lat. Nastroje się psuły, psuły, aż wybuchły w kulminacji jako zbrodnia wołyńska. Co oczywiście było straszne i nigdy nie powinno się stać. Było to ludobójstwo i należy je jak najbardziej potępiać, podobnie jak i Banderę itd. Jednak to już było, minęło wiele wiele lat. Tamte pokolenia poumierały, dziś są nowe. Warto przypomnieć, że prawdziwym bandytyzmem wykazuje się kacapia, która niszczy polskie cmentarze, zaprzecza zbrodni katyńskiej, czy sam fjutin który na Polskę zwala odpowiedzialność za 2wś. Zachowanie Niemców też pozostawia wiele do życzenia, to oni rozpowszechnili pojęcie "polskie obozy zagłady", śmieją się z żądań o reparacje wojenne itd.

Rok do roku jest ten Wołyń wałkowany, tak trzeba uczcić pamięć ofiar, przypomnieć Ukrainie, że zrobili źle. Warto też powiedzieć, że sami Ukraińcy często nie wiedzą, że dla nas ich bohater narodowy bandera był zbrodniarzem. Dlatego trzeba edukować i uświadamiać. W zeszłym roku Andrzej Duda i Wołodymir Załęcki wspólnie uczcili pamięć ofiar zbrodni wołyńskiej. Prezydent Ukrainy nadał też wtedy Polakom specjalny status na terenie Ukrainy. A po skandalicznych słowach ambasadora w Niemczech, kwestionujących zbrodnię, odwołał go. Zresztą co roku Ukraińcy sprzątają cmentarze pomordowanych na Wołyniu.

https://www.wprost.pl/kraj/10777339/rocznica-rzezi-wolynskiej-nieoficjalnie-wazne-inicjatywy-zelenskiego-w-planach.html

Ukraina niezbyt chętnie chce wprost przyznać się do tej masakry, wedle tezy, że państwo ukraińskie wówczas nie istniało, więc nie może przepraszać za coś co zostało wówczas uczynione... Dziś Ukraina jest naszym buforem bezpieczeństwa, walczą, byśmy my spali spokojnie. Relacje naszych narodów są trudne, ale w obliczu realnego zagrożenia, trzeba zawsze znajdować nić porozumienia i współpracy, a nie rozgrzebywać stare rany. Samo jątrzenie tego samego rok do roku jest bardzo na rękę kacapskim wpływom, którym zależy na wewnętrznych sporach w Polsce, oraz na skłóceniu Polski z Ukrainą.

#ukraina #polska #wojna #rosja
Van-der-Ledre - Z tym Wołyniem to ciekawa sprawa. Nikt już nie chce pamiętać, czym by...

źródło: 1000020994

Pobierz
  • 215
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

że sami Ukraińcy często nie wiedzą, że dla nas ich bohater narodowy bandera był zbrodniarzem


@Van-der-Ledre: Gadałem z aktywistką antywojenną z UKR i twierdziła, że skala rzezi wołyńskiej była znikoma i że liczby typu 25000 pomordowanych są niepoparte faktami. Oczywiście ci sami ukraińcy odmawiają jednocześnie jakichkolwiek ekshumacji pod tym kątem.
  • Odpowiedz
one's man freedom fighter is another man's terrorist


Jedni mają Wołyń inni mają Jedwabnem. Polacy nie są unikalni i "sprawiedliwi wśród narodów świata" czy inne pierdoły. Jak się zdarzą odpowiednie okoliczności to każda grupa ludzi potrafi zabijać np. niemowlaki.
  • Odpowiedz
Po przeczytaniu pierwszych trzech zdań już wiadomo, że ma się doczynienia z historykiem-debilem.


@Sagittus: przecież to nie jest żaden historyk tylko jakiś chłopaczek z tagu przegryw, któremu życie nie wychodzi a o historii coś tam słyszał gdzieś.
  • Odpowiedz
Banderę

fjutin


@Van-der-Ledre: Ciekawę, że nazwisko Bandery napisałeś z wielkiej ,a juz nazwisko prezydenta obcego kraju z małej i to jeszcze prześmiewczo co pokazuje Twój brak kultury.

Rok do roku jest ten
  • Odpowiedz
@Szary_Anon:

Jak nie mamy wspominać tego co rok, jeżeli Ukraina nie pozwala na ekshumacje polskich ofiar? Jednocześnie cały czas trwają ekshumacje niemieckich żołnierzy.


Źródło? Tylko nie wpis doktora memcena na fejsbuczku
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre xD co za fikolki. W takie argumenty to może sobie jakiś niewykształcony przygłup uwierzyć.
Według Ciebie ukraincy mordowali polskich chłopów, kobiety i malutkie dzieci, bo się mścili na polskiej szlachcie? Chlopie to było w 1943, Polska odzyskała niepodległość 25lat wcześniej i były rządy sanacyjne, wojskowe. Przez 148 lata tam żadna szlachta nie rządziła.
To jest więcej czasu niż my mamy obecnie do rządów austro-wegier, bo to bylo 106 lat temu.
  • Odpowiedz
Nikt już nie chce pamiętać, czym był on spowodowany. A jego podwalinami było ciemiężenie Ukraińców przez Polską szlachtę przez wiele lat. Nastroje się psuły, psuły, aż wybuchły w kulminacji jako zbrodnia wołyńska.


@Van-der-Ledre: nie wiem co bardziej poraża, czy to naiwne, niewiele mające wspólnego z rzeczywistością tłumaczenie genezy, czy też podejście autora, któremu totalnie nie chciało się dedukować w tak drażliwym i ważnym temacie, jak rzeź wołyńska.
A materiałów jest
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre:
Pewnie przez to ciemiężenie nawet nie przeprosili za zabicie 3 osób w Przewodowie
I pewnie przez to ciemiężenie skumali się z nazistami i mordowali Żydów
Niech w koncu mają godność i przeproszą
  • Odpowiedz
podobnie jak i Banderę itd. Jednak to już było, minęło wiele wiele lat. Tamte pokolenia poumierały, dziś są nowe. Warto przypomnieć, że prawdziwym bandytyzmem wykazuje się kacapia, która niszczy polskie cmentarze, zaprzecza zbrodni katyńskiej, czy sam fjutin który na Polskę zwala odpowiedzialność za 2wś. Zachowanie Niemców też pozostawia wiele do życzenia, to oni rozpowszechnili pojęcie "polskie obozy zagłady", śmieją się z żądań o reparacje wojenne itd.


Rok do roku jest ten Wołyń wałkowany, tak trzeba uczcić pamięć ofiar, przypomnieć Ukrainie, że zrobili źle. Warto też powiedzieć, że sami Ukraińcy często nie wiedzą, że dla nas ich bohater narodowy bandera był zbrodniarzem. Dlatego trzeba edukować i uświadamiać. W zeszłym roku Andrzej Duda i Wołodymir Załęcki wspólnie uczcili pamięć ofiar zbrodni wołyńskiej. Prezydent Ukrainy nadał też wtedy Polakom specjalny status na terenie Ukrainy. A po skandalicznych słowach ambasadora w Niemczech, kwestionujących zbrodnię, odwołał go. Zresztą co roku Ukraińcy sprzątają cmentarze pomordowanych na Wołyniu.


https://www.wprost.pl/kraj/10777339/rocznica-rzezi-wolynskiej-nieoficjalnie-wazne-inicjatywy-zelenskiego-w-planach.html


Ukraina
  • Odpowiedz
". Od przeszło 50 lat mamy granicę z Rosją i Białorusią i jakoś konfliktu nie było


@Gnxx: No skoro i tak byliśmy przez ruskich podbici, to i po co im wojna? W okresie buforowym mieli prezydenta p**dę i alkoholika, a teraz jesteśmy pod parasolem NATO i ty się dziwisz, że wojny nie było, sugerując czyste intencje agenta KGB. Coś strasznie blisko ci do komuchów...

Logika u ciebie jest strasznie ułomna,
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: Polacy byli w zasadzie identycznie ciemiężeni przez Prusów w latach 1870-1914. Czy była jakaś masakra Niemców w 1918, czy coś mnie ominęło?
I mam nadzieję, że tak samo usprawiedliwisz Jedwabne, jako że tamtejsza społeczność żydowska w latach 1939-1941 chętnie przyłączała się do NKWD i wywózek Polaków na Sybir.
Z mirko powoli się robi drugie r/polska.
  • Odpowiedz
A jego podwalinami było ciemiężenie Ukraińców przez Polską szlachtę przez wiele lat.


@Van-der-Ledre: A nie no spoko, szlachta ciemiężyła chłopów ukraińskich kilkadziesiąt lat wcześniej więc z tego powodu wymordowali polskich chłopów, których szlachta ciemiężyła równie mocno. Ty chopie normalny jesteś?!
Pewnie zaraz wyzwiesz mnie od ruskich onuc, ale prawda jest taka że wypisywanie takich bzdur wcale polsko-ukraińskich relacji nie poprawia.
  • Odpowiedz
@Van-der-Ledre: Kilka kluczowych czynników przyczyniło się do rozpoczęcia "Zbrodni Wołyńskiej":

1. Napięcia etniczne i narodowe: Przed II wojną światową Wołyń i Galicja Wschodnia były regionami o zróżnicowanej ludności, zamieszkiwanymi przez Polaków, Ukraińców, Żydów i inne mniejszości. Od dawna istniały tam napięcia etniczne i narodowe, pogłębiane przez różnice kulturowe, religijne i historyczne.

2. Polityka II Rzeczypospolitej: Po I wojnie światowej, w okresie międzywojennym, polityka polskiego rządu w stosunku do mniejszości ukraińskiej była często represyjna, co prowadziło do rosnących frustracji i resentymantu wśród
  • Odpowiedz