Rząd chce zmienić zasady tymczasowego aresztowania. "To będzie rewolucja"
"Nie może być tak, że ktoś jest pozbawiany wolności na kilkanaście miesięcy, a w jego sprawie nic się nie dzieje w prokuraturze" - mówi wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, zapowiadając "rewolucję" w Kodeksie karnym. Obejmie ona nie tylko w kwestię tymczasowego aresztowania.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 47
- Odpowiedz
Komentarze (47)
najlepsze
A odszkodowanie to 2000zł za miesiąc odsiadki.
Tyle jesteśmy dla nich warci my - niewolnicy.
Przeżyłem w tym kraju mnóstwo rewolucji, prawnych, podatkowych, ale podstawowe patologie dające przewagę nad obywatelem nadal utrzymują, tworząc te same problemy, które dają zyski państwu, ale hamują rozwój państwa. Administracja publiczna to najgorsze zło, generator problemów
@epicentrum_chaosu: W ich wypadku to raczej nie był areszt wydobywczy. Tam pewna prokurator wcześniej przeciągała sprawę.
https://www.money.pl/gospodarka/sad-umorzyl-sprawe-prokurator-prowadzacej-sprawe-amber-gold-nie-zgadza-sie-z-nim-prokuratura-6702658764024640a.html
Natomiast z racji ilości poszkodowanych było od razu wiadomo, że sprawa nie skończy się szybko. Czy areszt tam był potrzebny? Jeśli nie istniało ryzyko ucieczki czy mataczenia, to pewnie nie był.
@Tym: nie o to chodzi w areszcie.
Do aresztu powinni iść przestępcy, którzy mogą mataczyc, ukrywać dowody wpływać na świadków.
Przez to areszt jest gorszy od więzienia, nie ma widzeń z bliskimi, i liczy się razy 2 na poczet kary.
Jak ktoś ukradł byle co, i są na niego twarde dowody to nie musi siedzieć
https://www.rp.pl/kraj/art39741571-prokurator-mial-trzymac-akta-w-garazu-i-blokowac-sprawy-zwiazane-z-pis
Taki c--j, nie powinien nigdy świata spoza krat oglądać.