Wpis z mikrobloga

Smutne jest gdzie obecnie znajdują się #rajdy #wrc . Gdy w pracy pytali mnie jak było na urlopie, mówiłem że byłem na rajdzie polski. Ludzie odpowiadali:
- rowerowym?
- jeździłeś?
- takich starych samochodów jak złombol?
Nikt nie ma pojęcia że rajd się odbył. #f1 jest na fali i widać to nawet na wykopie. Tagi rajdowe są w dupie.

Przenieśmy się do roku 2000/2001, oto niektórzy startujący kierowcy:
Marcus Grönholm
Richard Burns
Carlos Sainz
Colin McRae
Tommi Mäkinen
François Delecour
Gilles Panizzi
Harri Rovanperä
Petter Solberg
Sébastien Loeb

Poza tym 6 zespołów fabrycznych z takimi autami jak Mitsubishi Lancer i Subaru Impreza WRC.

A teraz? 3 zespoły z tym Ford który wygląda jak półamatorzy. Z kierowców kojarzy się tylko Ogiera, Tanaka, Evansa, może Neuvilla
  • 7
  • Odpowiedz
@mazaq1: Era rajdów (i w ogóle motorsportu się kończy nie tylko w europie). Liberty jeszcze generuje gigantyczne zyski, ale to się robią powoli spendy celebrytów (vide USA) którzy nawet nie do końca ogarniają gdzie są i kto to jest Chuck Leklerk (XD #pdk)
  • Odpowiedz
  • 1
@WielkiPowrut88: z jednej strony to dobrze - na wrc widziałem w sumie każdego kierowcę, szefa zespołu, można było dotknąć każde auto i obejrzeć z 5 centymetrów, wejście do ichniejszego "padoku" otwarte bez biletowania i łaski. na f1 to kierowcę zobaczysz lornetką na paradzie.
Ale przydałby się jakiś netflix bo się boję że fabryki zwiną zabawki
  • Odpowiedz
@mazaq1: problem z WRC czy ogólnie z rajdami jest taki, że ciężko temu kibicować - tak klasycznie, w niedzielę z piwem i kolegami przed TV. Łatwiej kibicuje się takim eventom które są stosunkowo skondensowane a najlepiej w których widać bezpośrednią rywalizację. Zmiana punktacji premiująca power stage była próbą uczynienia tego bardziej widowiskowym, superOSy gdzie ściga się dwóch kierowców jednocześnie, ale sama natura WRC jest nieubłagana i szczególnie w dzisiejszym świecie
  • Odpowiedz
@mazaq1 przede wszystkim motorsport to w Polsce nisza, którą interesuje się garstka osób. Może f1 trochę zyskało na popularności ale to i tak nic. W UK, krajach skandynawskich, Estonii i Łotwie rajdy są bardzo popularne bo jest inna kultura motoryzacyjna. A Polacy wolą obejrzeć piłkę albo skoki narciarskie bo to jest prostsze dla przeciętnej osoby. Do oglądania motorsportu trzeba poświęcić więcej skupienia i pasji niż np. piłkę po piwku.
  • Odpowiedz