Wpis z mikrobloga

@wfm125m to, że nie słyszysz i nie widzisz takich rzeczy, nie znaczy, że nie mają miejsca.

Znam nawet grupę, która pod przykrywką uprawiania pewnego sportu, uprawia inny tzw. swingers club. No ale tam przynajmniej wszyscy się na to godzą.
  • Odpowiedz
Kobiety po prostu wybierają wiarę w słowa i decydują się ignorować red flagi.


@WielkiNos: bo to zawsze widać. Mam w rodzinie takie przypadki, które pobrały śluby z takimi kolesiami typu niedpowiedzialni imprezowicze uzależnieni od alko i przemocowcy psychiczni. Oczywiście kwik zaczal sie dopiero po zajsciu w ciążę bo okazało sie, że ten dynamiczny wariacik wcale nie chce zajmować się dziećmi ani kobietą w połogu tylko leci w kumplami na imprezę,
  • Odpowiedz
@wfm125m: Jakbym to usłyszała teraz to też bym pewnie tak zareagowała. Ale nie jak ktoś miesiącami podkopywał moją pewność siebie. Osoba, której się ufa, żyje się z nią i od lat wierzy, że ta osoba chce dla nas dobrze.

Niestety przemoc psychiczna to nie jest taki prosty schemat jak ludziom się wydaje. Gdyby tak nie było to nikt by tkwił z toksycznymi ludźmi, czy to rodzicami, przyjaciółmi czy partnerami.
  • Odpowiedz
@AndrzejBabinicz: Nie obwiniasz ofiary, ale to jednak Ty piszesz, że źle wybrałam, bo przecież to niemożliwe, że spokojny chłopak mógłby coś zrobić. A nawet czytając tag przegryw widać ilu mężczyzn ma problemy z agresją i szacunkiem.
  • Odpowiedz
@ZielonyRozpustnik: Bo zacytowałem całe moje zdanie a Ty wyciąłeś sobie fragment by pasował do narracji.

Nie obwiniam ofiary, ale Ty popadasz za to w skrajność w drugą stronę. Od siebie też trzeba wymagać pomyślunku, nie byłaś małym dzieckiem.


@AndrzejBabinicz: Zabawne jest to jak bardzo @peszek_leszek wypiera to że mogła mieć jakikolwiek wpływ na sytuację oraz że nie odpowiada za nic. Wszyscy źli, wykopek gołodupiec 160 iq zły
  • Odpowiedz
@peszek_leszek No nie wybrałaś właściwie, skoro tak okropnie Cię traktował. To jest fakt, który od siebie odsuwasz. Oczywiście to jego zachowanie jest karygodne, on jest zerem, nie pisałem tego wcześniej, bo to było oczywiste, a nie dlatego, że chciałbym Cię winą obarczyć. Na tagu przegryw niewielka grupka pisze takie rzeczy, połowa z nich trolluje, więc nie ma sensu generalizować na cały tag, bo tam jest więcej dobrych chłopaków niż pod każdym
  • Odpowiedz
@AndrzejBabinicz: tylko nie dostrzegasz/rozumiesz tego, że przemocowiec/manipulator, który dręczy drugą osobę w związku to nie jest taki typowy Sebek spod bloku, co przyłoży Ci przy pierwszej okazji. On to będzie robił subtelnie, stopniowo. Będzie naprawdę błahymi na pozór uwagami podkopywał Twoją pewność siebie, Twoje więzi z innymi. Na początku się nie zorientujesz, potem on chce dobrze i tylko jemu zależy, a pewnego dnia, nie wiesz kiedy, budzisz się sam ze
  • Odpowiedz
@AndrzejBabinicz: Ok, źle Cię zrozumiałam, wybacz. Oczywiście, wybrałam źle, ale to można powiedzieć o każdym, bo większość związków się kończy lepiej lub gorzej.

I ponownie, polecam poczytać trochę książek o przemocy, dużo to rozjaśnia.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@MajsterOfWihajster a jak?

@peszek_leszek Na tagu przegryw niewielka grupka pisze takie rzeczy, połowa z nich trolluje, więc nie ma sensu generalizować na cały tag, bo tam jest więcej dobrych chłopaków niż pod każdym innym tagiem.


@AndrzejBabinicz to prawda. Dobre chłopy tam siedzą. Warto pamiętać, że nie każdy przegryw jest incelem mizoginem.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Spermiarz to nie jest po prostu koleś z dużym libido czy zdradzasz. Spermiarz to typ, który traktuje kobiety, jak księżniczki i nawet się przed nimi płaszczy, bo wydaje mu się, że dzięki temu coś ugra; nice guy; facet, który ciągle prawi komplementy laskom w Internecie bez opamiętania.
  • Odpowiedz
no ogólnie bardzo ciężko w dzisiejszych czasach o jakąkolwiek lojalność. Nie wiem, czy to przez otoczenie, w którym ląduje dana osoba? Osoby jak ja i wielu mężczyzn wychowanych ze sprzedanym marzeniem o rodzinie, kochającym związku ma serio pod górkę. Ja nawet zaczytuję się teraz w etycznej niemonogamii i zastanawiam się czy to może być jakaś odpowiedź na zdrady? Bo w dzisiejszych czasach, zeby zdradzać to trzeba serio nienawidzić swojego partnera- teraz można łatwo się rozstać i poskakać na kutangach. Nie trzeba się zdradzać, wbijać nóż w plecy.

z tym swingers clubem, to dalej się chowają po kątach i uprawiają seks poza świadomością swoich żon i mężów?
Jak Ty jako kobieta reagujesz właśnie na takie uwagi koleżanek o penisach, zdradach, zwierzęcym seksie?

miałem koleżankę, którą mąż zdradził, kiedy była w ciąży. Podczas rozprawy i ogólnie tego kluczowego czasu... sama poleciała na innego chłopa i ogólnie od tego momentu zaczęła swoją karuzelę skakania. Czyli zrobiła dokładnie to samo co on xd a mimo to się rozwiedli i dzieciak wychowuje się sam z matką, bez ojca, z różnymi panami przychodzącymi do matki. Jakby rwanie się w kompletne odmęty szaleństwa. Nie wiem, zamiast pójść do specjalisty, terapeuty, chociaż spróbować sobie przebaczyć dla dobra rodziny i dziecka... ehhh
  • Odpowiedz