Wpis z mikrobloga

tyle widzę rozjechanych kotów, którym flaki sie rozpływają po ulicy, jak przejeżdżam przez wioski


@tarushiba: nie przejeżdżaj przez wioski ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Psy na spacer 2x na tydzień?!?! Toż to patologia w czystej postaci i żaden bambinizm. Psy jako zwierzęta społeczne mega zależna od człowieka i mocno przywiązane zdziczeją na tak wielu poziomach że szkoda gadać. I jak ktoś tak robi to nadaje się to do TOZu
  • Odpowiedz
@Hadolf_Itler: to że mam kota któremu pozawalam żyć zgodnie z naturą nie czyni mnie psychopatą. Dla mnie kastrowanie jest oznaką psychopatii. Zwyczajnie nie przywiązuję się do niego szczególnie, nie traktuję jak maskotkę czy członka rodziny co nie znaczy, że się nad nim znęcam.
  • Odpowiedz
@okusuri ja czasami nie dostaje jedzenia 3 razy dziennie, jak nie bedzie dojadał przez tydzien urlopu w roku to krzywda mu sie nie stanie
@guma888 no ze sraniem psem to racja ale ja akurat mialem w glowie normalna sytuacje gdzie pies ma jakiś kojec, ogród. Trzymanie psa w bloku to dla mnie pomylka, po to sa koty.
@slapdash nie dopowiadaj sobie, laska jest pretensjonalna . Moge ją szanowac tylko
  • Odpowiedz
@Pentylion: ty to ty, możesz decydować sam za siebie. A kot jest zdany na twoją łaskę, jak miałeś kaprys sobie go wziąć do domu to weź za to odpowiedzialność
  • Odpowiedz
@okusuri ok, jak bedzie Ci ktos umieral w szpitalu to nie jedz tam, bo kotek nie zje o czasie i bedzie mu smutno kilka godzin.
@DigitalForms ja tez czuje i odczuwam samotnosc a jakos swiat nie daje o to #!$%@? i ludzie nie podporządkowują swojego zycia pode mnie.
Wy wszyscy bambiniści w ogole macie jakies zwierzeta czy to takie teoretyzowanie?
  • Odpowiedz
@taxi_driver92 między znęcaniem a złą opieką jest jeszcze spora przestrzeń, też nie zakładam że byś zwierzaka męczył, w ogóle nie o to chodzi. Po prostu warto zwrócić uwagę na to bo skoro mamy wpływ to warto jeszcze bardziej nie psuć natury naszym działaniem a w przypadku kotów one naprawdę nie są z tego rejonu i nawet po kilku k lat autochtoniczne gatunki nie mają jak z nimi walczyć
  • Odpowiedz
@Pentylion no i to szanuję. Przyznanie się do błędu. Sam mam psa w bloku. Jest to mała rasa. Nie wyobrażam sobie mieć nic dużego na 65m. Z drugiej strony czym różni się bliźniak 70m od mieszkania (? Takie rozkminy z doopy ;) ) Pozdrawiam mireczku
  • Odpowiedz
@guma888 nie no mysle ze w blizniaku to da rade zostawic psa w ogrodku, bedziesz mial zasrane no ale taka jest cena. U nas zawsze byly psy ale dzialka jest na tyle duza ze trzeba miec pecha zeby w cos wdepnac (tym bardziej ze one zawsze wybieraja sobie jakies jedno miejsce na sranie). Otwierasz drzwi i tyle, żadnych spacerow o 6 rano w zimie, a w lecie to pies z wlasnej
Pentylion - @guma888 nie no mysle ze w blizniaku to da rade zostawic psa w ogrodku, b...

źródło: temp_file8369678824582732368

Pobierz
  • Odpowiedz