Wpis z mikrobloga

@Maxior99: Zrób to samo. Zagadaj do baby jakby jutro miał się świat skończyć, umów się na randkę i w ogóle, po czym wycisz czy jak to tam się robi na tych portalach. Od razu Ci przyjemniej będzie.
  • Odpowiedz
@Maxior99: Ja się z typiara spotykałem kilka razy. Poznaliśmy się przez fb randki i jeździłem na Wrocław. Wszytko pięknie ładnie, lato, zaplanowaliśmy ze sobie pojedziemy w Góry Sowie i wrócimy na wieczór. Zaplanowałem każdy krok tej wyprawy. Nawet bude z zarciem. A typiara mnie na 2 dni przed wyjazdem po prostu zghostowala, że ma "dużo pracy".
#!$%@? ona pracowała do jakiejś 15 w piekarni na kasie xD
I tyle z
  • Odpowiedz
@Maxior99: nigdy nie korzystalem z tindera, widzialem moze ze dwa razy w zyciu, jednoczesnie nie znam nikogo kto by zbudowal jakakolwiek relacje z kims z tindera. Tam sie chyba nie da nikogo poznac
  • Odpowiedz
  • 0
@Maxior99 skąd pomysł, że to jest bez żadnego powodu?

Ona jakiś powód miała, najpewniej albo powiedziałeś coś co jej się nie spodobało, niekoniecznie obraźliwego dla niej, nudziła się, albo zdecydowała się na kogoś innego z X osób z którymi pisała jednocześnie i jej głupio było napisać "sorry, wybrałam innego" xD
  • Odpowiedz
  • 0
@10129: może i tak ale ciężko zrozumieć co złego się powiedziało skoro właściwie nic się nie powiedziało...
Gdyby chociaż napisała "sorry, wybrałam innego " to -choć może brzmi to głupio- byłoby mi łatwiej to zrozumieć
  • Odpowiedz
  • 0
@Maxior99 nic nie musiałeś złego powiedzieć nawet. Mogłeś być mniej zabawny niż lubi, albo gadać na tematy za którymi nie przepada, albo flirtować za mało/dużo/inaczej niż lubi ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
  • 1
@10129: No właśnie, to jest najgorsze...
Ta świadomość, że każda nawet nieistotna wiadomość może doprowadzić do ghostingu ...
Rozmowa to jedno wielkie pole minowe - jeden zly ruch i game over
  • Odpowiedz
  • 1
@Maxior99
W I ternecie jasne, dla ludzi się to mało "realne" wydaje i znikają z byle powodu.

Też daje to iluzje wyboru, wielu ludzi na wyciągnięcie ręki więc i każda jedna osoba się mało liczy.

Jak kogoś na żywo poznajesz to już dużo więcej inwestujesz i ciężej zniknąć ot tak
  • Odpowiedz