Wpis z mikrobloga

@Itslilianka

Ale nie chcę tak poprostu w dniu pogrzebu zapytać wprost xD odczekam kilka dni


Jeśli rzeczywiście zapytasz to chętnie poznam przyczynę, chociaż domyślam się że dostaniesz odpowiedź jedną z poniższych:
- nie mam
  • Odpowiedz
@Itslilianka Jak ktoś ma problemy z głową to nie myśli w kategoriach "mam coś do stracenia". Tak może myśleć wyłącznie zdrowa osoba.

Idealny jest przykład popadanie w nałóg - głównie alkoholizm. Gdyby osoba chora skupiała się na tym co powiedziałeś to by szybko z tego wyszła. A tak problemy mają nawet ludzie z pozornie ułożonym życiem, rodziną, dobrą pracą itd.
  • Odpowiedz
@Itslilianka może chciała upozorować samobója dla atencji jak zdarza się to robić nastolatkom, jakaś choroba psychiczna też wchodzi w grę, dużo opcji jest i jest też szansa na to iż służby znajdą przyczynę
  • Odpowiedz
@Itslilianka: depresja depresjii nie równa, problemy problemom nie równe... tobie wydaje się że ktoś ma lepiej bo jest atrakcyjny i ma atencje oraz dobre oceny w szkole a okazuje się że od strony rodziców wychowanie jest mega słabe... psychika zniszczona przez internet bo to był jej jedyny wzór.... sam mam problemy ale #!$%@? wychowałem się na innych wartościach i gdyby nie to pewnie sam bym już po sznur sięgnął
  • Odpowiedz
@Itslilianka: nikt też nie zwraca uwagi na tak zupełnie prozaiczne rzeczy, jak to, jak teraz uczniowie mają przeładowany program w szkole, okienka, zapiernicz, latami wyścig szczurów, porównywanie się z ideałami z insta, teraz ciśnięcie na wyniki z matur, potem wbija deprecha, potem nagle coś się zwala nowego na głowę, i nawet wakacje przestają smakować jak kiedyś. Zazwyczaj nieszczęścia chodzą parami. Kryzysy czasem też nawarstwiają się latami, ale to chyba częściej
  • Odpowiedz