Wpis z mikrobloga

Absolutnie nienawidzę developerskiej architektury. Dużo osób uważa że jedyny problem patodeweloperki to jakieś "mikroapartamenty" czy bloki stojące kilka metrów od siebie, ale sorry, większość tych osiedli jest tak brzydka że nawet jakby bloki stały w rozsądnych odległościach to nadal byłyby straszne. PRLowskie bloki (nie licząc socrealizmu i paru modernistycznych projektów) może i nie były ładne, ale ich największą wadą była nuda i powtarzalność. Natomiast współczesna deweloperka jest totalnie chaotyczna, balkony czy okna w jakichś losowych miejscach, zero nie mówię że już jakiejś symetrii, ale nawet kompozycji. Większość bloków sprawia wrażenie totalnego chaosu, aż boli patrzeć na coś takiego.

#architektura #budownictwo #patodeweloperka #deweloperka #takaprawda
Fennrir - Absolutnie nienawidzę developerskiej architektury. Dużo osób uważa że jedyn...

źródło: atal-nowe-zerniki-wroclaw-1

Pobierz
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Fennrir: tak jest jak projektuje się z myślą o pojedynczych mieszkaniach a nie całości. Mnie bardziej obrzydza to, że każdy budynek to płaska ściana różniąca się jedynie okładziną/kolorem. Kiedyś potrafili dodać detale, nawiązać do jakiegoś stylu w architekturze, a teraz nawiązują najwyżej do jak najwyższej marży dewelopera.
apeee - @Fennrir: tak jest jak projektuje się z myślą o pojedynczych mieszkaniach a n...

źródło: kamienica-przy-wita-stwosza-1

Pobierz
  • Odpowiedz
@Fennrir: to wszystko wina tych wstrętnych przepisów budowlanych! Gdyby nie było wymogu że ekskluzywna kawalerka 12m musi mieć okno, i gdyby tym wstrętnym urzędnikom nie przeszkadzało że masz wspólne okno z sąsiadem to deweloperzy by budowali piekne bryły!
  • Odpowiedz
  • 6
@Fennrir
Czytając twój post trochę przypomniało mi się krytykowanie pastelozy polskich osiedli jakiś czas temu i wydawało się, że już ten okres brzydoty minął, ale zaczął się nowy okres

@Fennrir

Też siłą rzeczy wynikało to z tego że wielka płyta była prefabrykowana, więc budynki musiały być powtarzalne i nie dało się odwalać większych dziwactw
bn1776 - @Fennrir
Czytając twój post trochę przypomniało mi się krytykowanie pasteloz...

źródło: temp_file6491720306690349935

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 3
@Fennrir też tak uważam, do tego te bryły są fajne tylko chwilę, szybko się "starzeją" i po paru latach wyglądają jak bloki z PRL tylko trochę inne.

W Niemczech spotkałem się z całą spółdzielnia która była zrobią w stylu brutalnym, i chodź miała 30lat to było to na tyle ciekawe że można by z tego zrobić atrakcję turystyczną.
  • Odpowiedz
@Fennrir: Najlepsze, że tego co pamiętam to ten budynek ze zdjęcia wygrał kilka lat temu jakis konkurs architektoniczny czy coś xD
A nie czekaj - jeszcze lepsze jest to, że przez długi czas cały był oblepiony siatkami do łapania gruzu bo zaczął się sypać. Dosłownie odpadały z niego kawałki elewacji.
  • Odpowiedz
@Fennrir: Mnie właśnie dodatkowo boli to, że deweloperzy wykorzystują każdy centymetr by #!$%@?ć jak największą ilość mieszkań. Co więcej, budują taki blok z najtańszych i najsłabszych materiałów jakie są na rynku, by zaoszczędzić na wszystkim. A tego nie widać przy odbiorze mieszkania, bo jest to zamalowane, zatynkowane. To mnie najbardziej przeraża w nowym budownictwie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@LebronAntetokounmpo:
Pasuje do otoczenia, bo całe otoczenie to jest podobna stylistycznie developerka. Gorzej jak takie gówno powstaje w jakichś zabytkowych kwartałach miasta, a też nie brakuje tego rodzaju przypadków.

@SiDi:
Warunki mieszkaniowe swoją drogą, ale o tym niemal każdy mówi, natomiast estetyka też ma znaczenie. XIX-wieczne kamienice też miały patologiczne standardy, ale przynajmniej były ładne, patodeveloperka ma wszystkie wady dzikiego kapitalizmu, a zero zalet budynków z tamtego okresu.
  • Odpowiedz
@Fennrir: Chyba na Twoją psychę. #!$%@? o to jak to wygląda XD Ale śmieszą mnie zawsze ludzie którzy mówią "jezu jakie fajne nowe", tak samo jak tacy jak Ty "borze jakie to brzydkie niesymetryczne". #!$%@? do symetrii.
  • Odpowiedz
  • 13
@Wierkoszek:
Problem nie jest w braku symetrii (choć moim zdaniem symetryczne budynki wyglądają najlepiej), ale w tym że w ogóle tam się nie da znaleźć żadnego elementu który by świadczył o jakimś zamyśle kompozycyjnym, po prostu czysty chaos. A wygląd ma znaczenie, bo chuјowe mieszkania to jest problem, ale wyłącznie mieszkańców danego budynku, natomiast brzydki budynek to problem całej okolicy, zwłaszcza jeśli okolica jest zabytkowa.
  • Odpowiedz
@Fennrir: Pełna zgoda, ja też nie cierpię tej patodeveloperko-architektury.

Mnie jeszcze wkurza to że projektują taki nowy budynek i próbują nawkładać jak najwięcej 'udogodnień' w jak najmniejszą powierzchnię i potem mamy takie wspaniałe pomysły typu malutkie balkony wystające poza obrys budynku, odsunięte metr od sąsiedniego balkonu (Zero prywatności, widać Cię z 3 stron a z sąsiadem możesz się na piwo umówić bez wychodzenia z domu), albo tarasik (taki 2x1) położony
Makarow - @Fennrir: Pełna zgoda, ja też nie cierpię tej patodeveloperko-architektury....

źródło: paproc_w1

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 1
IMO najgorszym nowym budynkiem we Wrocławiu jest OVO.

@LebronAntetokounmpo:
Też mi się nie podoba, ale mimo wszystko nie jest aż takie chaotyczne. Ogólnie większość budynków w okolicach Placu Dominikańskiego jest beznadziejna, np.:kiedyś znajdował się przy nim gmach Poczty Głównej (picrel), jako że po wojnie był uszkodzony to go rozebrano i straszył pusty plac, ale zamiast skorzystać z okazji i zbudować coś pasującego do otoczenia to powstało jakieś postmodernistyczne Justin Center.
Fennrir - > IMO najgorszym nowym budynkiem we Wrocławiu jest OVO.
@LebronAntetokounmp...

źródło: Poczta_Glowna_dawna_ul_Wita_Stwosza_Wroclaw_55317

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 2
Mieszkam W tym bloku XD tylko to jest stare zdjęcie. zajebisty jest. Fajnie przemyślany

@tomekura:
A co, przebudowali go jakoś mocno żeby to miało jakieś znaczenie? Nawet jeśli nie jest to patodeveloperka w kwestii rozplanowania, to wygląd tego budynku nadal go dyskwalifikuje

a mi się takie podobają

@niedorzecznybubr:
Cusz, oby jak najmniej osób z tego typu gustem (a raczej jego brakiem).
  • Odpowiedz