Wpis z mikrobloga

#przegryw #emigracja Jak byłem jeszcze w holandii to po pracy zawsze był kebab albo pizza, ogólnie się stołowałem na mieście bo to był wydatek rzędu 10 euro za posiłek i mnie to ani trochę nie bolało, teraz jak jestem już w polsce to nawet mnie na kebab nie stać i muszę wyliczać hajs w biedronce ehhhh..... Xdd
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Simba997: to samo. Liczę w aplikacji każdy wydatek od dwóch miesięcy i na wszystkim oszczędzam a mimo to 70% wydatków to jedzenie i to jeszcze najtańsze
  • Odpowiedz
@Simba997:
A kiedy byłeś w Holandii?
Ja w tym roku zacząłem w ogóle coś odkładać jak zrobiłem się oszczędny do tego stopnia, że jak kupiłem sobie snickersa to przez tydzień miałem wyrzuty sumienia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz