Kończymy czerwiec. Ech, wczoraj powinienem był dodać wpis, bo nie wiem ile km było ;)
Wczoraj Bike Atelier Maraton: 27km, i 1200m w pionie. Wpis ten można by zatytułować "och nie", bo każdy kto widział górkę na ok 25km rzekł właśnie te słowa ( ͡º͜ʖ͡º). Strava pokazuje w tym miejscu ok 30%. Trasa niesamowita, wydolnościowo - masakra, technicznie - łooooo. Było naprawdę spoko. Dodatkowo okazało się, że w oponę auta wbiła się mi jakaś śruba. Wytrzymała prawie cały powrót z Jeleśni do Kielc, ok 5km od domu wypadła i to był koniec jazdy, powietrze zeszło w ciągu kilku sekund. Dzisiaj dopiero udało się umyć rower, i znalazłem na nim jakieś odbicie lakieru. Mam nadzieję, że to nie jest pęknięcie. Ale nie wygląda to dobrze. Pewnie: jeździć, obserwować. To prawie jedyny wpis z tagu #mtb
Kończymy czerwiec. Ech, wczoraj powinienem był dodać wpis, bo nie wiem ile km było ;)
Wczoraj Bike Atelier Maraton: 27km, i 1200m w pionie. Wpis ten można by zatytułować "och nie", bo każdy kto widział górkę na ok 25km rzekł właśnie te słowa ( ͡º ͜ʖ͡º). Strava pokazuje w tym miejscu ok 30%.
Trasa niesamowita, wydolnościowo - masakra, technicznie - łooooo. Było naprawdę spoko.
Dodatkowo okazało się, że w oponę auta wbiła się mi jakaś śruba. Wytrzymała prawie cały powrót z Jeleśni do Kielc, ok 5km od domu wypadła i to był koniec jazdy, powietrze zeszło w ciągu kilku sekund.
Dzisiaj dopiero udało się umyć rower, i znalazłem na nim jakieś odbicie lakieru. Mam nadzieję, że to nie jest pęknięcie. Ale nie wygląda to dobrze. Pewnie: jeździć, obserwować.
To prawie jedyny wpis z tagu #mtb
Pozostałe to normalne treningi czy jazdy.
#rowerowyrownik #ruszkielce #szosa
Skrypt | Statystyki
źródło: WhatsApp Image 2024-07-01 at 13.34.53
Pobierz