Wpis z mikrobloga

@gorzki99 widać po tobie, że jesteś bardzo oczytany i przewyższasz wszystkich intelektualnie dzięki lekturom szkolnym. Jak sobie radzisz w innych dziedzinach, życia?
Dzięki lekturom masz dużo lepsze zarobki niż osoby, które ich nie przeczytały?
  • Odpowiedz
na doborem niz kasacja.


@gorzki99: No to dobierając odpowiedniejsza lektury część dalej wyleci z obiegu. Pewnie też wiesz, że zostały dodane nowe tytuły(do lektur uzupełniających)? W poznawaniu lektur bardziej chodzi o zrozumienie problematyki utworu, jego znaczenia i założeń epoki z której pochodzi. Powiedz co takiego wyniosłeś z tych lektur?

Już pomijając debilnych nauczycieli co skupiają się na treści, a nie na znaczeniu lektury to patrząc na matury za zapomnienie imiona postaci drugoplanowej może być problemem(bardziej na ustnej niż w rozprawce) nawet jeśli wiesz jaką rolę dana postać odgrywała w utworze co jest dość
  • Odpowiedz
@gorzki99 czytam kilkanaście / dziesiąt książek rocznie. Głównie non fiction. Szkoła podstawowa, gimnazjum i liceum nie przeczytałem 80% lektur, dziady, pan Tadeusz czy reszta tego “kanonu” mi się po prostu nie podobała. Im bardziej kogoś do czegoś zmuszasz tym bardziej go zniechęcasz do robienia tego dobrowolnie.

Zainteresowałem się czytaniem dopiero pod koniec gimbazy jak kuzyn dał mi LOTRa, potem Hobbit, wiedźmin, King, Pratchet etc. Połykałem książkę za książką czytając do późnych godzin nocnych.
Rozprawki pisałem ze ściąg i jakoś żyję i mam się dobrze.

W życiu mojego syna nie będę zmuszał do czytania rzeczy które mu nie leżą, jeżeli w zamian będzie czytał coś
  • Odpowiedz
@gorzki99: w przeciągu całej edukacji przeczytałem tylko Szatana z 7 klasy. W trakcie studiów i po nadrabiałem klasykę i w sumie to widzę że dużo nie straciłem xd Polska literatura, w porównaniu do Rosjan czy Francuzów, to jednak meh. Chociaż "lalka +" była fajna
  • Odpowiedz
nie będzie miało takich wzorców jak kiedyś,


@Szarodziej: Polscy pisarze epoki romantyzmu gloryfikowani przez szkolnych polonistów to gówno, które zatruło umysły Polaków i #!$%@? wzorce budujące #!$%@?ą wizję świata.
  • Odpowiedz
@topikPajak: no dobrze, jestem głupsza mimo, że radzę sobie lepiej w życiu niż przeciętny nauczyciel a powinni to oni być wyżej ode mnie skoro znają wszystkie lektury.


@ZenujacaDoomerka: Amerykańscy socjologowie mówią że "klasa niższa" -gdzie niższa to połączenie, dochodu i kiepskiego wykształcenia - mówią ze własnie ta grupa ludzi, lubi innym dosrywać, własnie takimi dosrywkami, by poczuć sie lepsza. Wiec jesteś aretypowym przedstawicielem, osoby której brak wyszktałcenia wyrzadził
  • Odpowiedz
@Szarodziej: Polscy pisarze epoki romantyzmu gloryfikowani przez szkolnych polonistów to gówno, które zatruło umysły Polaków i #!$%@? wzorce budujące #!$%@?ą wizję świata.


@Lohengrin: Najbardziej #!$%@? i powtarzalna wizje swiata jaką widze w internecie, sa polacy plujacy na wszystko co polskie. Jakiś kompleks niższosći. Gdybys urodził się kobietę te same komplesy kazały by Ci dawać sie murzyna.

@gorzki99: w przeciągu całej edukacji przeczytałem tylko Szatana z 7 klasy. W trakcie studiów i po nadrabiałem klasykę i w sumie to widzę że dużo nie straciłem xd Polska literatura, w porównaniu do Rosjan czy Francuzów, to jednak meh.
  • Odpowiedz
@enterprize: no tu się zgodzę akurat. W Niemczech są fajniejsze książki jako lektury np "pärfum" fajny horroro-kryminal a nie jakieś 300 letnie książki z którymi nikt się nie utożsami, nie zrozumie głębiej, nie zaciekawi się czytaniem a wręcz zniechęci
  • Odpowiedz
  • 0
W życiu mojego syna nie będę zmuszał do czytania rzeczy które mu nie leżą, jeżeli w zamian będzie czytał coś innego.


Kanon lektur należy #!$%@? na śmietnik gdzie jego miejsce i stworzyć na nowo na bazie nowożytnych książek


@krzych0: No wlasnie... JESLI bedzie czytal cos innego. problem polega na tym ze dla wiekszosci lektury to jest jedyne do czego mozna zmusic zeby
  • Odpowiedz
  • 0
Pisząc o procentach odnosisz się do tego, że kiedy zdawałeś były jeszcze oceny? Co to zmienia?


@Tagnk: Duzo.

Jak ja pisalem mature to nie bylo opcji zeby przygotowac sie pod klucz. Po prostu pisales i nie wiedziales co z tego bedzie :P Nie byles w stanie przygotowac sie pod klucz bo takowego nie bylo. Cos jak egazmin na prawo jazdy. Pewno nie pamietasz ale ja pamietam czasy jak bylo 20 testow po 25 pytan. Wiesz co ludzie robili? Uczyli sie na pamiec pod klucz. Zapamietywali odpowiedzi. Kuli na pamiec ze jak pierwsze pytanie na tescie jest takie a takie to odpowiedz a, drugie odpowiedz b, trzacie a itd. nauka pod klucz. Oni jak przeczytali pierwsze pytanie to nastepnych nie czytali tylko zaznaczali odpowiedz. na tym ma polegac nauka? To juz moja matyra byla lepsza.
Nie chodzi o to ze temat byl trudny. Ale musiales samemu cos wymyslic i napisac. Samemu a nie to czego od Ciebie wymagali. I wlasnie dlatego to
  • Odpowiedz
  • 0
Nie widzę sensu obrony takiego systemu.


@vateras131: Ake ja nigdzie nie napisalem ze systemu bronie. Bo on ma duzo wad. ja caly czas tluke ze bronie czytania. Albo bardziej ostro - bronie zmuszania dzieciorow do czytania. Co by mieli czytac to juz nie moja dzialka. Wazne zeby czytali. I to nie naglowki czy streszczenia tylko calosc. Bo tylko czytajac calosc mozesz se wyrobic opinie. I o to chodzilo mi w
  • Odpowiedz