Wpis z mikrobloga

@sebek1234 jak wygląda rozliczanie tych rzeczy z lodówki? Przysyłają rachunek po kilku dniach od wymeldowania, czy pytają się co wziąłeś, czy może razem z komisją idziecie do pokoju przed wymeldowaniem? xD

  • Odpowiedz
@sebek1234: no i ma rację, nie podawanie cennika za minibar to oszustwo i naciąganie. Ja kiedyś planowałem nie płacić i się kłócić... ale okazało się, że jest za free, wbrew wykopkowym mądrościom
  • Odpowiedz
@tobtp no nie znamy całej sytuacji często ludzie nie widzą albo potrafią np. wyrzucić żeby naciągnąć. Natomiast plucie jadem na te osobę przez wyżej wykopków to jest śmiech na sali. Wielka elita i ludzie pokroju topowych biznesmenów XD
  • Odpowiedz
@sebek1234: jestem ciekaw jak wygląda ten cennik i gdzie faktycznie "leży przy lodówce". Wiele biznesów dzisiaj tnie na nieuwadze, idealnym przykładem nasza kochana Biedra. Nawet jak masz cenówkę na widoku to i tak jakoś ludzie narzekają, że biedra naciąga. Wystarczy to zrobić tak, żeby informacja była ale była jednocześnie niewidoczna dla klienta.
  • Odpowiedz
@sebek1234: ale absurdalne tłumaczenie, byłem ostatnio w **** hotelu w Bułgarii, codziennie przynosili jakieś piwka i softy i nawet nie wiedziałem czy to płatne czy nie, po prostu je sobie piłem tak jak wodę czy kawę która jest na stoliku, nikt nawet nie pomyślał by mnie za to rozliczać i słusznie bo skoro nie było cennika to co tu rozliczać xD z drugiej strony byłem też kiedyś w drogawym hotelu
  • Odpowiedz
@sebek1234 ja ostatnio z bookingu jakies mieszkanie brałem to w lodówce czekała butelka prosecco i 4 butelki wody, też miałem wątpliwość czy to dla gości ale okazało się że to takie powitalne
  • Odpowiedz
  • 11
@Urajah: w ogóle dawanie czegoś do pokoju, z czego nie można korzystać jest absurdalne. Jak jest płatne, to nie powinno tego być w ogóle w pokoju.
  • Odpowiedz
Często masz jakąś wodę, kawę i herbatę w pokoju - to jest z reguły za darmo. IMHO jeżeli nie jest to jasno oznaczone (a po opinii widać, że średnio) to oczywiście można mówić o wprowadzaniu w błąd.


@Urajah: No nie można mówić XD. Nie wiem gdzie bywałeś, ale KAŻDY znany mi hotel (3/4/5 gwiazdek) ma zawsze zajebiście jasno oznaczone za co się płaci + cennik, a za co nie. Właśnie
  • Odpowiedz
@sebek1234: Jesteśmy społeczeństwem w stadium rozwoju, choć często ma się wrażenie, że już minęliśmy top z jedziemy na dół. To nie jest nic dziwnego, że ludzie nie znają pewnych obyczajów.
To tak jak ze sraniem do bidetu. Niby śmieszne, a bidetu używa 1% polskiego społeczeństwa, bo reszta uważa, że rozmazywanie gówna papierem po dupie to jest szczyt osiągnięć w dziedzinie higieny.
  • Odpowiedz
@Dalamar: w kilku hotelach w których byłem była karteczka na której zaznaczałeś co wypiłeś i zanosiłeś do recepcji przy wymeldowaniu. jak się okazało, że przyciąłeś w #!$%@? to obciążali kartę, która płaciłeś. Podobnie jakbyś #!$%@?ł ręcznik czy poduszkę xd
  • Odpowiedz