Wpis z mikrobloga

@bboymc: Dziwne to pytanie bo przecież różnica cenowa na start miedzy tymi furami to w tym momencie pewnie ze 100k na korzyść 20 letniej klasy premium xD
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer:

są tu osoby, które się zarzekają, że ich 20 letnie BMW jest pod każdym względem lepsze niż nówka Toyota ( ͡º ͜ʖ͡º)


To tak jak w tym dowcipie, co przyszedł 80 latek do lekarza i mówi:
Panie doktorze, bo mój kolega, rówieśnik, to mówi, że ciągle mu staje.
To niech pan też się chwali.
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: jakby mnie było stać na nowy samochód z salonu, oczywiście bez żadnych kredytów bo to idiotyzm, jeżeli chodzi o prywatę, a nie firmy, nawet bym nie myślał o używkach.
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: Tutaj odpowiedź jest oczywista - nowszy model. W prawdziwym świecie wybór dotyczy nowego auta marki popularnej lub alternatywnie 2-3 letniego auta marki premium. Wtedy bym poszedł w premium.
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: Wrzucenie do jednego wora Lexusa z niemcami jest niesprawiedliwe. Są znacznie bardziej wytrzymałe, a jeżeli już coś trzeba robić to jest to przeważnie znacznie prostsze, to w końcu stara dobra Toyota. Wystarczy zobaczyć chociażby jak Lexusy trzymają ceny, np. LS kontra S klasa.
Sam kupiłem nie tak dawno LS430 do robienia dłuższych tras, najwygodniejsze i najcichsze auto jakim jeździłem.
NissanZ32 - @4mmc-enjoyer: Wrzucenie do jednego wora Lexusa z niemcami jest niesprawi...

źródło: eSs6J8C1eT

Pobierz
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: nówka sztuka szkoda/toyota to koszt mniej więcej 4-7 letniej premium. Pytanie raczej co kieruje ludźmi którzy wybierają gówno plastikowe toyotki 1.0 hybrid zamiast 5 letnie, 3 litrowe premium? Czy aż tak bardzo boją się, że trafią składaka? czy może biorą auto pod korek i nie są przygotowani na spalanie, jakiś ekstra serwis?

Chyba, że mówisz o jakiejś topowej wersji. Ale to już w ogóle nie ma co porównywać każdy
  • Odpowiedz