Wpis z mikrobloga

#podroze #samochody #europa #bulgaria
Mireczki planuję trasę samochodem z Lublina do Bułgarii w okolice Burgas. Chcę przejechać przez rumuńskie Karpaty dla widoków (tak, wiem, uważać na Cyganów).
Google z uporem maniaka podpowiada mi trasę przez Serbię (przez którą z różnych względów nie chcę i nie mogę jechać), która jest o ponad 300 kilometrów dłuższa. Ktoś orientuje się dlaczego taką trasę podpowiada automatycznie (omijającą Rumunię)?
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dominowiak: bo jest szybsza zapewne i ma więcej autostrad, takie są algorytmy. Wyznacz sobie ręcznie trasę jaką chcesz. Po za tym są jeszcze mapy.cz i parę innych do planowania podróży
  • Odpowiedz
  • 0
@Wojciechrempala: właśnie czytam na grupce FB że tam korki na granicy bo remont mostu, Myślę czy by nie nadłożyć te 100 km trasy i nie polecieeć na Vama Veche. Masz jakieś doświadczenie w tym temacie? Tam podobno mały ruch, bo to lokalne przejście (nie tranzytowe)
  • Odpowiedz
@dominowiak: Ja ostatni raz przejeżdżałem przez Most Przyjaźni (łączący Giurgiu i Ruse) w połowie kwietnia i wszystko szło sprawnie, jako że był to poniedziałkowy poranek przejazd nie zabrał więcej niż 15 minut, teraz jest sezon, więc natężenie ruchu pewnie znacznie większe, bo Rumuni (zwłaszcza z Bukaresztu/ Ilfov) lubią jeździć do Bułgarii co widać po rejestracjach aut.

Nie pamiętam czy trwały wtedy jakieś prace remontowe, ale nawigacja google w sytuacji gdy
  • Odpowiedz
  • 0
@Wojciechrempala: właśnie ludzie piszą, że na moście o którym mówisz jest aktualnei remont i zależnie od pory dnia czeka się kilkanaście minut albo ponad 2 godziny. Ja zwyczajnie wolę nadłożyć trasy niż stać nawet godzinę. A google pokazuje z automatu trasę przez Serbię :D
A ja chcę zaliczyć po drodze Transalpinę.
  • Odpowiedz