Wpis z mikrobloga

@Simba997: Niby nie, ale założe się, że "terapia" pomogłaby lepiej poradzić sobie z przeżyciami z dzieciństwa, bo "terapia" to nie jest panaceum, a pomoc drugiej osoby w podejmowaniu bardziej racjonalnych decyzji w samopomocy. "Terapia" nie naprawi życia, ale może pomóc podjąć dobre kroki w tym kierunku.

Jedynym mankamentem "terapii" jest to, że jest masa gów*ianych terapeutów którzy mają dyplom dla dyplomu i nie są w stanie pomóc nikomu.
  • Odpowiedz
@Uppsala Otóż to, dlatego postawa "pójdę na terapię i cyk pora ba cs'a" to strata czasu i pieniędzy. Jak już spotkasz kogoś odpowiedniego, to przygotuj się na ciężką pracę nad sobą. I nawet wtedy nie ma co nastawiać się, że świat otworz się otworem przed naszymi pragnieniami. Każda poprawa dobrostanu emocjonalnego i funkcjonalności społecznej będzie dobra, a świat i tak zostanie zły tak jak wcześniej.
  • Odpowiedz
założe się, że "terapia" pomogłaby lepiej poradzić sobie z przeżyciami z dzieciństwa


@Uppsala: Ci ludzie nie chcą sobie poradzić z przeżyciami z dzieciństwa, oni chcą żeby ktoś im dał pieniądze bo inne dzieci miały w życiu łatwiej XD
  • Odpowiedz
@Simba997: Wysyłanie z automatu na terapię to dzisiejszy objaw przemocy psychicznej. Jak byłem w gimnazjum to była tam taka karyna, która jak już nie miała argumentów w dyskusji to mówiła "lecz się" - właśnie taki obraz mam tych wszystkich ludzi odsyłających innych na terapię.
  • Odpowiedz
@Simba997: mi pomaga na moje problemy, nie wyobrazam sobie co by dzis bylo gdyby jie 3 lara teemu ta trudna decyzja, jelsi ktos z was potrzebuje to idzcie, oni pierdziela glupoty bo nie byli albo trafili na nie kogo trzeba. Mowie serio
  • Odpowiedz