Wpis z mikrobloga

Co jest urwa z tymi p0lakami-kier0wcami xD Jade 50 (idealnie rowne wg wskazan gps, wiec przecietny kierowca mial na loczniku wiecej niz 50) w zabudowanym i kazdy chcial mnie wyprzedzac XD

Serio jest tak, ze jezdzac codziennie po Niemczech czlowiek jezdzi z kultura, a tutal wlacza sie w czlowieku cham i agresja na drodze…
#polskiedrogi #polska #prawojazdy
  • 122
  • Odpowiedz
@Kolarzino: Jak byłem młodszy to też jeździłem szybko i bezpiecznie- teraz refleks nie ten. Poza tym Polacy nie posiadają kultury jazdy i uprzejmości. Jednego dnia jak w mieście raz przy wypuszczaniu kobiety wyjeżdżającej parkingu debil z tyłu mnie wyprzedził i prawie uderzył w samochód, który wypuszczałem- drugi raz wpuszczając dzieci na przejście dla pieszych kolejny debil z tyłu mnie wyprzedził prawie nie rozjeżdżając tych dzieciaków to coś we mnie pękło. Poza
  • Odpowiedz
Generalnie w Polsce istnieje kultura #!$%@?.

@w__w: @bronx Generalnie, to istnieje w PL problem z infrastrukturą drogową. Powinny istnieć drogi szybkiego ruchu z których można zjechać do stref wolniejszego ruchu, ale nie, trzeba jechać 50 km/h przez większość trasy. To marnowanie czasu, paliwa i nadmierne eksploatowanie auta. Przykładowo, starty metal w silniku jest neutralizowany dopiero przy wyższych prędkościach.
  • Odpowiedz
W bolanda kraju ULTRAPOPRAWNYCH I BEĆPIECZNYCH DRUK?


No tak z 50 i to w tych najszybszych odcinkach.


Nie ma się co oszukiwać- 50km/h na 90% alei jest wyjęte z dupy, a 70 to standardowa prędkość z 80 w porywach jeśli jest zielona fala.


Kapelusiarze tam już na pewno zafajdali krzesła, bo oni dalej traktują taką aleję, jak kurna osiedlową uliczkę, gdzie nawet te 30 w niektórych miejscach jest na granicy bezpieczeństwa.


@
  • Odpowiedz
czym Ty się chwalisz, egoizmem? xD


To nie egoizm, to praktyka.

Blokujesz innych (patrząc na gęsty ruch i samochody kilkaset metrów wstecz, które są blokowane na poprzednich skrzyżowaniach),


Nie blokuje.

uniemożliwiasz innym włączenie się do ruchu,


To nie zawsze jest włączanie się do ruchu.

bo ruch zamiast dojechać i stać (a wtedy inni mogą się włączyć), to się czołga, a tacy jak Ty nikogo nie wpuszczą. Ba, jak ktoś im wjedzie przed
  • Odpowiedz
nie egoizm

Nie blokuje

nic takiego nie ma miejsca

nie zawsze jest włączanie się do ruchu.


to jest Twoja perspektywa. Ktoś chce się w spokoju na czerwonym świetle wody napić, ale nie może, bo ktoś inny musi uprawiać swoje fetysze. O ile rozumiem, gdy na autostradzie/drodze bez skrzyżowań takie czołganie ma sens, bo uspakaja ruch, to w mieście możesz co najwyżej wyjść na zawalidrogę.

W dużych miastach zmieszczenie się w 2-3 zielonych
  • Odpowiedz
to jest Twoja perspektywa.


Tak.

Ktoś chce się w spokoju na czerwonym świetle wody napić, ale nie może, bo ktoś inny musi uprawiać swoje fetysze.


Ale wiesz, że ten argument można obrócić w drugą stronę?

O ile rozumiem, gdy na autostradzie/drodze bez skrzyżowań takie czołganie ma sens, bo uspakaja ruch, to w mieście możesz co najwyżej wyjść na zawalidrogę.


@Kolarzino: a jednak nie wychodzę. Jak widzę, że np. dla mnie jest
  • Odpowiedz
@w__w jeździłem ostatni samochodem po norwegi przez tydzień. w mieście cały czas ograniczenia 40kmh, w strefach gdzie są domy 30kmh. każdy powoli jedzie, na luzie. nikt nawet nie myśli o przekroczeniu prędkości (mandaty małe też nie są). wróciłem do polski, to mam wrażenie że każdy bierze udział w ulicznym wyścigu

nie wspominając że przez tydzień przemierzałem Szwecje i Norwegie rowerem i ani razu nie poczułem się w żaden sposób zagrożony ze strony
  • Odpowiedz
Temat rzeka. Generalnie w Polsce istnieje kultura #!$%@?


@bronx: oh, znowu ten zajebisty zachod. Tylko że tam w każdym krzaku zakamuflowany fotoradar i wszyscy na tempomacie równe 50, a jak nie masz tempomatu i jedziesz 49 to siedzą ci na zderzaku XD a kulturą powolnej jazdy w polsce wygląda tak, że jak mijam kogoś, kto jedzie powoli i bezpiecznie to siedzi na telefonie, gada, albo nie wiem, w innym świecie jest.
  • Odpowiedz
@MirekStarowykopowy: XD na tamtych wakacjach zrobiłem ponad 2k km PL/DE/NL jadę z przyjacielem, czillera gadamy, w PL dosłownie #!$%@? tira nie można było wyprzedzić bo się książę ponad 2 paki #!$%@? i mruga światłami jak #!$%@?, a potem brake check, (dodam że jechałem 140 i nawet go widać nie było.

w De i NL normalnie niebo a ziemia.

Mnie ostatnio typ w mieście strąbił bo się zatrzymałem na stopie XDDD, nastepnie
  • Odpowiedz
@Antracytowy_Janusz wola spędzić 'resztę życia' w trumnie

#!$%@? jak to jest że można sobie życie ułożyć tak żeby nigdzie nie jeździć

Ludzie po prostu nie mają mózgów i zamiast sobie zaplanować życie żeby jeździć jak najmniej to jeżdżą jak najwięcej jak najszybciej i myślą że to jest rozwiązanie żeby wszystko jak najwydajniej załatwić

Po co #!$%@? trzeba w tych czasach jeździć, gdzie?

Dzieciaki w autobus
Zakupy przez neta
Robota zdalna
Do lekarza
  • Odpowiedz
@nikifor są jednak społeczeństwa gdzie nie masz chamstwa,cwaniactwa. Dzieci uczone są działania dla wspólnego dobra i dbania o wspólną przestrzeń. Działają tam firmy,a kraje te radzą sobie bardzo dobrze w dziedzinach innowacji czy ogólnie mają dobrą pozycję na rynku. Więc chyba jednak da sie
  • Odpowiedz