Wpis z mikrobloga

@oficjalniemartwa: świetna rada, nie dość że legalnie tylko na receptę, to jeszcze u wielu osób wzmaga stres - na przykład mi zwiększa tętno, serce mi po niej wali strasznie (albo po prostu mocniej to odczuwam), ciężko mi się po niej oddycha i mam paranoiczny strach (na przykład, że spadnę z łóżka, że jestem za ciężka, żeby podnieść rękę itp.). Do tego jeden wielki, nieprzyjemny helikopter. Bardzo nie polecam, nie u
  • Odpowiedz
@Krolowa_Nauk przecież mu nie każe palić od razu 10 skrętów pomieszanych z domestosem, po prostu może spróbować. Jeden raz go nie zabije. Mnie marihuana doprowadza do stanu normalności, zachowuje się wtedy jak normalny człowiek bez fobii i dolegliwości psychosomatycznych.
  • Odpowiedz
@kopek: niestety nie ma magicznego lekarstwa, musisz znaleźć przyczynę problemu i postarać się ten problem naprawić. Jakiekolwiek substancje zagłuszają problem co tylko odwlecze problem w czasie a często może dołożyć nowych problemów.
Moim zdaniem najbardziej uniwersalna metoda na dzień dzisiejszy jest ta oficjalna, czyli psychoterapia + jak jest mocno źle to ssri/snri/ndri, żeby na chwilę się ogarnąć i mieć siłę przepracować problem, później odstawienie i żyćko bez dropsów.
Oczywiście przed
  • Odpowiedz