Wpis z mikrobloga

@Stalionnn: czyli babsko publicznie się pod własnym imieniem chwali, że uczestniczy w operacji dywersyjnej i przemycie ludzi, a służby nic z tym nie robią. To jest dla mnie ostateczny dowód, że to śmieszne państwo już nawet nie jest teoretyczne, bo nawet nie udaje że próbuje coś z takimi jak ona zrobić. Przestańmy wreszcie udawać, że ten #!$%@? bantustan w ogóle funkcjonuje i po prostu otwórzmy wszystkie granice jak leci, bo tylko
  • Odpowiedz
@kompek: wlasnie mialem to samo pisac. Baba sama wrzuca do internetu ze bierze udzial w przemycie. Jeden kret w jej organizacji i wszyscy ktorzy z nia wspolpracuja - cala szajka ma prokurature na glowie. Uczynic z tego proces publiczny jako straszak. I nagle na granicy ruch mniejszy bo za lamanie prawa sa prawdziwe konsekwencje

Ogolnie w polskiej policji nie ma chyba zadnej jednostki internetowej. Bo ilosc chwalenia sie lamaniem prawa w
  • Odpowiedz
@Stalionnn ja tam trochę kaski mam i chodzę do chlopaków po pomidorki, czasem jak kebsika mają to też, ale to wiadomo drożej. Nadal nie wiem czy dobrze zrozumiałem ten wpis xD
  • Odpowiedz
@Stalionnn:
Obesrany gołodupiec wyciągnięty z najgorszego rynsztoku wyciąga z kieszeni 100 dolarów i daje polskiemu strażnikowi za chleb. A w drugiej ma jeszcze 20 tysięcy zielonych.
  • Odpowiedz
@Stalionnn: Zakładając, że to nielegalni imigranci - czy nie ma na to jakiegoś paragrafu? Przecież to podpada chyba pod przemyt ludzi czy coś w tym stylu?

Może warto zrobić hałas żeby służby się nią zainteresowały?
  • Odpowiedz