Wpis z mikrobloga

@cofko: Może być. Nawet w sumie najlepiej z tych wymienionych. Prywatnie. Muszę zdjąć aparat bez zbędnych pytań - wchodzę, zdejmuję, płacę, wychodzę. Mogę podpisać jakieś oświadczenie i zrzec się wszelkich ewentualnych roszczeń gdyby później coś się działo z zębami. Jesteś ortodontą, czy znasz kogoś takiego?