@alexmich: jaką wartość ci trzyma? złoto ledwo przebiło cenę sprzed ponad 10 lat. Mieszkania wtedy były 3x tańsze. To już mieszkania lepiej trzymają wartość od przereklamowanego złota, które kiedyś spełniało swoją rolę ale dawno nie spełnia, od wejścia mnóstwa instrumentów finansowych, papierowych odpowiedników złota i nowych technologii wydobywania kruszcu z trudniej dostępnych miejsc.
Dlatego złoto to sobie można trzymać w domu jako monetki jak ktoś lubi zbierać takie rzeczy albo sobie
Jak chodziłem do podstawówki gram 14stki kosztował około 30zł, dzisiaj ten sam gram 14stki kosztuje prawie 160.
@cyberlichwiarz: to jest pasta czy co? Nie wiem kiedy ty chodziles do podstawowki, ale gdy ja chodzilem to m3 65m rodzice kupili za 20k a jakies 12 lat temu ktos w rodzini sprzedal kawalerke za 40k.
Ciekawy jestem jakich zabezpieczeń przed inflacją używasz Ty hahaha
@cyberlichwiarz: giełda. Takie s&p500 od 2008 roku wzrosło
@r840N53g2xmQFUjzZ-vn9q: zabawne, że złoto, które jest uważane na świecie za nr1 safe haven potrafi zrobić taką korektę, a ludzie nadal uważają, że betonowe złoto będzie tylko rosnąć to the moon ( ͡°͜ʖ͡°)
@r840N53g2xmQFUjzZ-vn9q a potem wyyebać w kosmos. Jak właśnie dzisiaj. Długofalowo nie ma nic lepszego niż złoto. Problem ze złotem jest jeden a właściwie dwa. Problem z przechowywaniem, dwa to to że nie jest to instrument inwestycyjny. Złoto ma tylko zabezpieczyć twój kapitał przed inflacją i długofalowo zawsze mu się to udaje. Potwierdzone tysiącletnią historią. Ponieważ zdarzają się spadki to złoto powinno w portfelu inwestycyjnym nie przekraczać 20% twoich środków. Innymi słowy złoto
Zlota nie kupuje sie po to zeby na nim zarobic, na zlocie jest maly zysk kapitalowy a i dywidendy to zadnej nie daje. Zloto kupuje sie zeby zabezpieczyc inne inwestycje na duzym lewarze, jak na przyklad nieruchomosci. To polisa ubezpieczeniowa na wysoka inflacje (jeszcze wieksza niz byla do tej pory) I tyle. Tu nie ma jakiejs duzej filozofi. Warto miec ale dajmy na to 3% portfela inwestycyjnego.
@GacekNiebieski: Złoto na 3% portfela to można mieć w czasach prosperity jak USA było jedynym hegemonem Światowym. Wtedy wszystko rosło, gospodarki się rozwijały i łączyły, była ostra globalizacja.
W obecnych czasach mamy do czynienia ze startującą deglobalizacją, coraz więcej osób wspomina o 10% złota, co oznacza w praktyce, że powinno to być między 10 a 20% dla przeciętnego Kowalskiego który i tak się na giełdzie nie zna(poznanie się za złotem i
@GacekNiebieski: W złocie chodzi o zabezpieczenie wartości tego co wypracowałeś. Założenie jest takie, że w długim terminie będziesz mógł kupić tyle samo dóbr co w momencie kupna złota(oczywiście mówimy o długoletniej perspektywie inwestycyjnej nie na rok czy dwa).
"Zarabianie" na przykład na akcjach czy obligacjach jest poprawne przy założeniu, że gotówka jest gwarantem stabilności. Zapytaj się dowolnego Agrentyńczyka czy Turka co sądzi o przechowywaniu wartości swoich dóbr w pesos czy lirze
A co gdyby stworzyć uniwersalną walutę światową opartą właśnie o metale szlachetne - "samoniosącą wartość", a przez to odporną na inflację i inwigilację?
• w postaci płatków, monet i sztabek, o określonej masie i próbie Certyfikowanego Metalu, z określonym komputerowo wspomaganym wzorem graweru
• każdy certyfikowany metal szlachetny miałby załączony zalaminowany/zainkludowany certyfikat emitenta, zabezpieczony podobnie jak współczesne banknoty (choćby na australijskim "polimerowym papierze")
• międzynarodowo rozpoznawani Emitenci byliby zrzeszeni w ramach organizacji
@wygolony_libek-97: fajny pomysł, ale od kiedy mamy Bitcoina, to takie rozwiązanie jest zbyt niewygodne no i dodajmy podaż złota nie jest znana. I tak nie ma podjazdu do Bitcoina
@jar-mitryn może się stać - jest takie ryzyko. Pieniądz tworzony przez banki centralne też może stać się bezwartościowy, a świat może pogrążyć się w bezładzie :-P ale na ten moment lepszy wg. Mnie ten kierunek niż CBDC
@misieg8 @maggotbrain15 XD biczplis, tutaj wspominam WYRAŹNIE o rozwiązaniu uniwersalnym, które mogłoby działać poza stałą inwigilacją ze strony partykularnego państwa, i nawet bez prądu. Samo nieść fizycznie w sobie wartość jaką ma.
Komentarze (114)
najlepsze
@cyberlichwiarz: to jest pasta czy co? Nie wiem kiedy ty chodziles do podstawowki, ale gdy ja chodzilem to m3 65m rodzice kupili za 20k a jakies 12 lat temu ktos w rodzini sprzedal kawalerke za 40k.
@cyberlichwiarz: giełda. Takie s&p500 od 2008 roku wzrosło
złoto jest zwyczajnym towarem, nie ma w nim nic magicznego i tak może jebnąć o 45 %
@Telesto: Węgiel będzie
W obecnych czasach mamy do czynienia ze startującą deglobalizacją, coraz więcej osób wspomina o 10% złota, co oznacza w praktyce, że powinno to być między 10 a 20% dla przeciętnego Kowalskiego który i tak się na giełdzie nie zna(poznanie się za złotem i
"Zarabianie" na przykład na akcjach czy obligacjach jest poprawne przy założeniu, że gotówka jest gwarantem stabilności. Zapytaj się dowolnego Agrentyńczyka czy Turka co sądzi o przechowywaniu wartości swoich dóbr w pesos czy lirze
au
au au auuuuu
chodzi o uncję
nie chwaląc się kupowałem po 650USD/oz i nie wymiękłem ze sprzedażą aż do teraz a od 2007 trochę minęło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
• w postaci płatków, monet i sztabek, o określonej masie i próbie Certyfikowanego Metalu, z określonym komputerowo wspomaganym wzorem graweru
• każdy certyfikowany metal szlachetny miałby załączony zalaminowany/zainkludowany certyfikat emitenta, zabezpieczony podobnie jak współczesne banknoty (choćby na australijskim "polimerowym papierze")
• międzynarodowo rozpoznawani Emitenci byliby zrzeszeni w ramach organizacji
@misieg8 @maggotbrain15 XD biczplis, tutaj wspominam WYRAŹNIE o rozwiązaniu uniwersalnym, które mogłoby działać poza stałą inwigilacją ze strony partykularnego państwa, i nawet bez prądu. Samo nieść fizycznie w sobie wartość jaką ma.
To Bitcoin nie