Wpis z mikrobloga

@Alzena: Uwierz mi ze to nic nadzwyczajnego. Pod warunkiem ze ma sie trening. Norma to u mnie 2 czteropaki dziennie (na tym czesto sie nie konczy). Od jakichs 20 lat (z krotkimi przerwami)
Mam 186cm, 75kg. Zero bebzona - to jest mit.

Bebzon sie bierze z jedzenia. Jak dostarczasz wiecej kalorii niz zuzywasz to tyjesz.
  • Odpowiedz
lecz ten alkoholizm


@Buko_von_Krossig: pff. Raz na 3 miesiace zostawilem alko. Z dnia na dzien - bo mialem dobry powod (wbrew pozorom nie medeyczny). Niedawno mialem USG jamy brzusznej ( nie z powodu alko) Pani stwierdzila ze chyba duzo piwa pije ale nie ma sie czym przejmowac.
  • Odpowiedz
@Alzena: mi się zdarzało pewnie i koło 20 wypić tak przez cały dzień, no od rana do późnej nocy (ale nie codziennie xD mówię o weekendzie, a reszta tygodnia trzeźwiutka)
te gazowanie to nie ma żadnego znaczenia chyba xd
  • Odpowiedz
@Alzena:

już pomijając alkohol ale jak można wypić 12 GAZOWANYCH piw i nie pęknąć? Nie #!$%@?ło ci Bembena? Nie chodziłeś wzdęty non stop?


mój rekord życiowy to jakieś 16- 17 browarów.
  • Odpowiedz
@Buko_von_Krossig: No jestem no i co z tego? Oprocz tego pracuje, place podatki i skladki (dosc niemale). Do lekarza chodze serdnio raz na 2 lata (okresowe z pracy) i raz na 2-3 lata prywatnie.

Wiec co z tego? Przeszkadzam Ci?
  • Odpowiedz
@JustMightBe: Nie. Przynajmniej nie w takim pojeciu jak wiekszosc rozumie kaca. Glowa mnie nie boli, nudnosci nie mam itp.
Natomiast bardzo duzo zalezy od tego czy cos zjem zanim sie poloze czy nie. Jak zjem to rano jak mlody bog. Jak nie zjem to ciezko sie wstaje (ale jak juz wstane to spoko)

I duzo tez zalezy jakie piwo. Nie bede tu wymienial marek ale po 8 piwach jednej marki czuje
  • Odpowiedz
Bebzon sie bierze z jedzenia. Jak dostarczasz wiecej kalorii niz zuzywasz to tyjesz.


@gorzki99: 2 czteropaki to już 2000 kcal i ty mówisz że nie tyjesz?

pff. Raz na 3 miesiace zostawilem alko. Z dnia na dzien


i dlatego pewnie myślisz że możesz w każdej chwili to rzucić. A potem drugi trzeci piąty raz, za każdym razem Ci się uda to rzucić :)
  • Odpowiedz
@gorzki99: Jestem zszokowana, że zdrowie ci nie nawala od tego. No i jak funkcjonować w ten sposób? Ja po grubszym melanżu 2 dni dochodzę do siebie, a co dopiero mówić o takim piciu dzień w dzień. Szok kompletny
  • Odpowiedz
2 czteropaki to już 2000 kcal i ty mówisz że nie tyjesz?


@assninja: Precyzujac (bo az z ciekawosci przeczytalem) 42kcal/100ml. Czyli wychodzi w sumie 1680.

Nigdy nie liczylem kalorii. Zawsze jadlem to co chcialem, kiedy chcialem i ile chcialem (fakt - nawyki zywieniowe mam dosc niezdrowe :P) Obojetnie czy 5 posilkow dziennie czy 1.

Jeszcze raz - jak dostarczasz 5000kcal a spalasz 8000kcal to nie przytyjesz. Jak dostarczasz 3000kcal a spalasz
  • Odpowiedz
@Klatwa_Borsuka: Nawala, tylko chlop jest w takim wyparciu ze tego nie widzi. Ile to ja przypadkow widzialam ze zdrowy, funkcjonujacy czlowiek ktory cieszy sie zyciem zaczyna wymiotowac krwia, albo zworza go na izbe bo ma cisnienie nie z tej ziemi. Dopiero wtedy okazuje sie ze chlop wcale nie taki zdrowy jak myslal, a pic nie moze przestac nawet jak kostucha puka do drzwi. Oni nie nas chca przekonac ze u nich
  • Odpowiedz
@SmokingParadise: Ja o tym wiem i rozumiem co masz na myśli. Tylko to bardziej psychologiczne aspekty. No, ale tutaj chłop w ciągu od 20 lat i nic go nie boli? Kompletnie zero konsekwencji ze strony organizmu? Chociaż kiedyś czytałam, że dopiero jak się odstawi alkohol to wszystkie dolegliwości wychodzą, bo nie ma już tego "znieczulenia". Nie mam pojęcia co o tym myśleć
  • Odpowiedz
@Klatwa_Borsuka: Jeszcze raz - kwestia treningu. Tolerancja. nawet znajomi nie sa w stanie poznac ze czteropak wszedl :P
A co do zdrowia? Wzrok mi sie troche popsul (z bliska mi sie rozmazuje) ale pani okulistka postawila diagnoze ze to pesel. Ponoc u facetow po 40 jakiestam nerwy w oczach slabna i tak juz jest.

Jak funkcjonowac? Normalnie. Pod warunkiem ze jestes singlem bez dzieci. Przychodze z roboty ok 16 biore kompa
  • Odpowiedz