Wpis z mikrobloga

@Klatwa_Borsuka: Problemow zadnych bo jak wspomnialem - nie wplywa to na moja funkcjonalnosc. A ja 9nie chwalac sie) jestem dobry w tym co robie. Ale nie oszukujmy sie - kontrola drogowa i alkomat to raczej na pewno by cos wykazalo. No ale ja nie mam ani PJ ani auta (i nigdy nie mialem a nie ze mi zabrali :PP) wiec kontroli nie bedzie :P

Nie wiem czy mnie czuc. Jakies
  • Odpowiedz
@Klatwa_Borsuka: Wszystkich cos boli, glowa od zmiany cisnienia, zoladek od tego kebaba wczoraj. Te mniejsze oznaki mozna ignorowac, albo przypisywac je pod inne dolegliwosci.

Jak ty wypijesz 12 piw na kolacje, to wszystko bedzie cie jutro bolec. Ktos to pije w ciagu od lat ma organizm przyzwyczajony do zatrucia alhoholem, i po 12 piwach to nawet go glowa nie boli, co nie znaczy ze alkohol nie niszczy nadal organizmu.
  • Odpowiedz
Kumam. W zasadzie nic mi do tego w jaki sposób żyjesz, wszystkiego dobrego :)


@Klatwa_Borsuka: rowniez wszystkiego dobrego. Owszem ze nikomu nic do tego jak inni zyja ale po to sa dyskusje zeby poszerzac horyzonty. Zapytalas to dlaczego mam nie odpowiedziec?

Nie masz zadnego wplywu na moje zycie wiec czego mialbym sie bac?

Jak wspomnialem: pracuje, robie swoja robote dobrze, nikomu nie wadze. Rodziny nie niszcze bo jej nie mam.
  • Odpowiedz
@gorzki99: Ja nie mam absolutnie z tym problemu, moje pytania były podyktowane zwykłą ciekawością. Znam ludzi, którzy też piją i niestety nie da się tego ukryć w ich przypadku. Trzęsące ręce, brak koncentracji, spuchnięta twarz, zawalanie obowiązków, zmiany nastroju. No i wyżej wspomniany odór wczorajszego alkoholu, którego nie można zrzucić na nic innego, ani niczym zamaskować. To nie był atak na ciebie, bo mi krzywdy przecież nie robisz :)
  • Odpowiedz
@Klatwa_Borsuka: Absolutnie nie odbieram tego jako atak. A wlasnie zalozylem ze to chec poszerzenia horyzontow czyli tak zwana ciekawosc :)

W moim przypadku nie ma opcji. Jak zauwaze ze cos jest nie tak z moimi obowiazkami to bedzie nie tyle pierwszy sygnal ostrzegawczy a solidne pierdutniecie w leb :P
O zmiany nastroju sie nie martwie - ja ich nie mam :P mam jeden nastroj :P
A lapy mi sie bardziej trzesa jak wypije za duzo kawy (dlatego unikam przeholowania z kawa) albo jak mi cisnienie wywali w
  • Odpowiedz
mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzymam


@Bibi_Mechanik: może być tak, że zamiast "wytrzymywania" skuteczniejsze będzie całkowite przeprogramowanie swojego sposobu myślenia na temat alkoholu
  • Odpowiedz
już któryś raz czytam jakiś wpis o alkoholu i ty zawsze udzielasz się i bronisz piwska jak niepodległości.

Nawet nie zdajesz sobie sprawy w jak ch*jowej sytuacji jesteś.


@Ducati600: Fajnie ze masz dobra pamiec. Ale mozesz mi odpowiedziec na pytanie co Cie interesuje moja sytuacja? W jakis sposob pogarszam Ci zycie?
Czy ja kogos do czegos namawiam? komus czegos zabraniam?
  • Odpowiedz
@phomerus: A w jakim celu jak mnie nic nie boli? (tak wiem... watroba nie boli bo nie moze bolec bo nie ma nerwow :P)

Ostatnie USG (i zreszta drugie w zyciu - pierwsze to bylo USG kolana po urazie) mialem ok 1,5 roku temu. USG jamy brzusznej. obejmowalo watrobe i trzustke. pani zauwazyla ze naduzywam alko ale stwierdzila ze nie ma zmian ktore niepokoja. Przy okazji mialem tez badania krwi - takie rozszerzone, oraz krzywa cukrowa. Nic niczego nie wykazalo.

W przyszlym roku znow mam zamiar sobie zrobic "przeglad". Ostatni se robilem 3 lata temu bo stwierdzilem ze po 40 to trza se jakis przeglad
  • Odpowiedz
@gorzki99 w takim celu ze na bank ALT i AST masz #!$%@? w kosmos. A to prosta droga do stluszczenia/marskosci wątroby (a jak juz fo tego doprowadzisz to masz problem). Zrob to badanie w dowolnym laboratorium i pokaz je lekarzowi.

Czekam na relacje z wizytu u lekarza xD
  • Odpowiedz
Czekam na relacje z wizytu u lekarza xD


@phomerus: Mozesz sie nie doczekac* :P ja do lekarza to chodze tylko w ostatecznosci. Nawet jak mnie cos boli to musi pobolec dlugo zebym sie zdecydowal :P (chyba ze urazy mechaniczne albo rany ciete wymagajace szycia :P Nie jestem krawvem a i rentgena w oczach nie mam :P)

"Za czasow covida" Mialem goraczke. Dosc dziwna :PP Normalnie przez cale zycie jesli juz
  • Odpowiedz