Wpis z mikrobloga

#finanse #leasing #samochody

mam trochę gotówki do spalenia więc przymierzam się do zmiany samochodu na nowy. celuję w jakąś markę premium, budżet na pewno powyżej 250k. zastanawiam się co przy takich kwotach najlepiej wychodzi finansowo. nie orientuję się za bardzo jak na tą decyzję wpływają limity podatkowe. mogę rozważyć też leasing, jeśli by mi się to opłacało, ale jestem ryczałtowcem więc tylko rozliczenie vatu (50%?) wchodzi w grę. zastanawiam się też czy branie samochodu za gotówkę na firmę ma w ogóle sens? czy nie jest tak, że ciężko go potem sprzedać bez płacenia VATu? z wstępnych wyliczeń wychodzi mi, że ubezpieczenie za samochód na dg też będzie wyższe. więc nawet skłaniam się ku nie braniu go na DG w ogóle. co myślicie?
  • 14
  • Odpowiedz
@gabonczyk: nigdy nie opłaca się brać auta za gotówkę. Blokujesz pieniądze, które mogą w tym czasie na ciebie pracować. Co do reszty, to mam wrażenie, że sam nie wiesz czego w ogóle chcesz, więc ciężko coś doradzić
  • Odpowiedz
  • 0
@Retoryk: czy ja wiem, że się nie opłaca? leasing też swoje koszty ma. czy jestem niezdecydowany? moja aktualna decyzja to gotówka prywatnie, największy spokój by mi to dało. ale może ktoś to przeliczał i jest w stanie powiedzieć, że jednak się to bardziej opłaca w przypadku ryczałtu. bo jedyny zysk jaki widzę to odliczenie 50 procent vatu. ale kosztem zapłacenia pełnego vat-u przy ewentualnej sprzedaży.
  • Odpowiedz
@Retoryk Tylko co zrobic z pieniędzmi żeby na siebie pracowaly i chociaz pokryly koszty odestek przy racie leasingowej? Wydaje mi sie ze przy gotowce nie masz dodatkowych oplat i mozna wprowadzic samochod do firmy jako nie firmowy i nadal rozliczac koszta
  • Odpowiedz
Aby nie zapłacić podatku możesz przekazać auto komuś z najbliższej rodziny(ojciec córka) ale nie może to być żona na pół roku przed sprzedażą.
  • Odpowiedz
@gabonczyk minusem odliczania vatu na firmę jest że musisz i tak vat od rzeczywistej wartości oddać przy sprzedaży auta, noi musisz prowadzić ewidencję auta. Ja chociaż za mniejsze pieniądze ale wziąłem za gotówkę, zero #!$%@?, a #!$%@? ze się nie kupuje za gotówkę to można między bajki włożyć. Teoretycznie musisz uzyskać wyższe oprocentowanie z zainwestowanych częściowo pieniędzy które byś kredytował lub leasingował, a leasing/kredyt bardzo rzadko (zależnie od marki auta i polityki)
  • Odpowiedz
@gabonczyk a żeby uniknąć podatku dochodowego to chyba możesz go przepisać na najbliższą rodzinę ale chyba dopiero po 6 latach XD. Księgowa mi wyliczyła bodajże 5 lat amortyzacji i rok trzymania auta przed przepisaniem ale mogę się mylić
  • Odpowiedz
ubezpieczenie za samochód na dg też będzie wyższe. więc nawet skłaniam się ku nie braniu go na DG w ogóle.


@gabonczyk: Czy ja wiem. W pierwszym roku za Audi A4 B9 o wartości 250k płaciłem u dealera 7k za ac/oc. W drugim już od wartości około 190k płaciłem 4800 PLN, więc wydaje mi się że jest to tak jak zwykle 2-3% wartości pojazdu. Pakiety dealerskie często też mają opcje niedostępne dla
  • Odpowiedz
@gabonczyk: Jak jesteś ryczałt+VAT to kup jako prywatna i odliczaj 50% VAT jako samochód prywatny używany na potrzeby DG. Przy sprzedaży robisz normalnie umowę sprzedaży cywilnoprawną. Będzie nieco ciężej sprzedać taki samochód na US niż na FV VAT 23%, ale jednak sporo podatku zostaje w kieszeni. Co do ubezpieczenia to co do zasady na DG jest nieco taniej niż na osobę fizyczną, ale to nieznaczne różnice. Jeżeli jednak rozważasz przejście na
  • Odpowiedz