Aktywne Wpisy
KingaM +107
Byłam na świniobiciu i tęsknie za tym klimatem, jako dzieciak, pamiętam to jeszcze z czasów przedunijnych, kiedy można było na legalu ubić świniaka. Upalny letni dzień na gospodarce. Tucznik został zaklinowany w dwie stare stalowe kraty od klatki dla świniaków i oczywiście kwiczał w niebogłosy, bo czuł, co się święci. Wujo ciapnął mu gardło, a krew łapali do garnka na kaszankę. Potem było oparzanie martwego świniaka i skrobanie. Najdłużej trwało patroszenie i
belfegorrrr +185
#sasiedzi nie wiedziałem, że powoduje wzajemną dezorganizację parkując na ogólnodostępnym miejscu na parkingu wspólnoty xd
Witam wszystkich.
Dzisiaj postanowiłem posłuchać garmina i was, aby trochę zwolnić. (baza 6:55/km 40:00) Ale przedłużyłem bieg do 7km.
30.05.2024 7,01km / 48:20 /śr. 169 bpm /śr. 6:54/km
Mimo mocnego zwolnienia i tak biegłem na 4. strefie, a na wzniesieniach i na samym końcu tętno wynosiło ok. 180bpm. Myślałem, że uda się zejść niżej... Ale ogólnie jestem zadowolnony. To mój rekordowy dystans i biegało się bardzo przyjemnie.
Cały maj 24' kończę na łącznie 40km biegu. Jak na początek jest super!
#sztafeta #biegajzwykopem #bieganie
Skrypt | Statystyki