Wpis z mikrobloga

@Schizotypoidal co? Wersja DC Donnie Darko to gówno, w której reżyser pokazuje, że nie rozumie własnego filmu. Stąd się w ogóle wzięły podejrzenia o skradzionych scenariuszach
  • Odpowiedz
  • 0
@panpegin: To zależy, ja właśnie lubię takie "niezrozumiałe, nudne gówna" bo można sobie porozkminiać o co chodzi, nawet jeśli w zamyśle reżysera nie było ukrytego głębszego dna to na podstawie teorii, interpretacji film zaczyna żyć własnym życiem.
  • Odpowiedz