Anonim (nie OP): Jak nie broker to bank. Nawet bez podstawy prawnej wyjdą przed szereg. Nikt nie chce się użerać z gangusami największego kartelu.
Tak, może ci zabrać. Nawet jak nie ma wojny to "państwo" może w zasadzie wszystko o ile ma większość w chlewie na wiejskiej. Nie ma żadnych konsekwencji za przepychanie gównianego, szkodliwego czy sprzecznego z obowiązującym "prawa", odpowiedzialność urzędnicza to fikcja.
@mirko_anonim: moga Ci to zabrac uchwałą, tak jak zabrali ludziom biznesy podczas kovidu, a drugim nasypali swiezo wydrukowany pinadz w kwocie rocznego budzetu polski
@mirko_anonim: Tak, państwo może wydać nakaz zajęcia środków i broker na 99% się przed tym ugnie, bo nie będzie ryzykował tylko dlatego, że jakiś Mieciu gdzieś tam może mieć jakieś tam prawa. A jak to nie pomoże to zawsze mogą ci wejść na konto bankowe.
@mirko_anonim: Popytaj na redditach zwiazanych z tematem i może znajdziesz Ukraińców co maja konta w jakimś zagranicznym brokerze typu Interactive Brokers lub Degiro. Wg mnie państwo obce nie może nic zrobić z twoimi pieniędzmi u zagranicznego brokera. Mogą zrobić wszystko z krajowym kontem bankowym, wiec ciezko bedzie tobie pieniadze wyplacic z brokera.
@mirko_anonim: w skrócie: trzymasz kasę w kieszeni grubasa i wierzysz mu na słowo że ci je odd a nie innemu większemu grubasowi pod groźbą kajdanek. Cały system obrotu kapitałem opiera się na zaufaniu, można wszystko, tylko w pewnym momencie nadszarpuje się zaufanie do systemu "z ręki do ręki" i nie jest nawet dla nich opłacalne Patrz: zaufanie polaków do prywatnych emerytur od czasu akcji z OFE
Anonim (nie OP): Tak, państwo może wszystko tak jak już wyżej napisano.
W Ameryce mają tzw "civil forfeiture act" który pozwala milicji na konfiskatę mienia na podstawie PODEJRZENIA przestępstwa, w EUropie we wczesnych latach 2010 wydano pozytywną opinię o pomyśle implementacji tego na grunt kontynentu i jakoś niedawno wszedł w życie tutaj którąś dyrektywą (weszło w tym roku).
W roku 2020 zero ostro pchał pomysł konfiskaty in rem, ostatecznie opór był zbyt duży.
Gorzkie żale: Państwo skubie nas każdego miesiąca. Zabiera ~ 50% wypracowanych pieniędzy w podatku dochodowym, 23% w Vat, 50% w akcyzach. Dochodzą do tego podatki lokalne za grunty, nieruchomości i wiele innych. Do tego śrubę przykręcają urzędasy z unii. W mojej ocenie jesteśmy zwykłymi niewolnikami.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
Tak, może ci zabrać. Nawet jak nie ma wojny to "państwo" może w zasadzie wszystko o ile ma większość w chlewie na wiejskiej. Nie ma żadnych konsekwencji za przepychanie gównianego, szkodliwego czy sprzecznego z obowiązującym "prawa", odpowiedzialność urzędnicza to fikcja.
───────
Cały system obrotu kapitałem opiera się na zaufaniu, można wszystko, tylko w pewnym momencie nadszarpuje się zaufanie do systemu "z ręki do ręki" i nie jest nawet dla nich opłacalne
Patrz: zaufanie polaków do prywatnych emerytur od czasu akcji z OFE
W Ameryce mają tzw "civil forfeiture act" który pozwala milicji na konfiskatę mienia na podstawie PODEJRZENIA przestępstwa, w EUropie we wczesnych latach 2010 wydano pozytywną opinię o pomyśle implementacji tego na grunt kontynentu i jakoś niedawno wszedł w życie tutaj którąś dyrektywą (weszło w tym roku).
W roku 2020 zero ostro pchał pomysł konfiskaty in rem, ostatecznie opór był zbyt duży.