Aktywne Wpisy
Tak czytam sobie stare wpisy i widzę że jest tutaj odwieczny problem z nazewnictwem tego oto przedmiotu.. #pytanie #problemypierwszegoswiata #ciekawostki
Jak mówi się u was na ten przedmiot?
- Zastróżka 10.3% (9)
- Strugawka 51.7% (45)
- Ostrzelec 25.3% (22)
- Ostrzyczka 12.6% (11)
Tobyyy +12
Tylko wykopki by chciały zobaczyć Niemcy - Gruzja czy Szwajcaria - Słowacja. Każdy normalny chce widzieć jak najsilniejsze drużyny w tym przypadku Hiszpanie czy Anglię. #mecz
Niestety mam wrażenie że to AMA zrobione na sztukę. Kolejne w kolekcji rozczarowań. I nawet nie chodzi o to czy się z nim zgadzam czy nie - po prostu autorowi nie bardzo chciało się chyba w tym brać udział.
#gruparatowaniapoziomu #ama
@awcalezenie: nie o to chodziło. Mowa była o tym, że liczba płodnych kobiet nie ma wpływu na współczynnik dzietności. Chodzi o to, że nie ma znaczenia, czy 10 kobiet ma 20 dzieci, czy 2 miliony kobiet ma 4 miliony dzieci, bo współczynnik dzietności w obu przypadkach wynosi 2.0.
EDIT
Do niego chyba nie dociera, że na ten moment system nie dostarcza, żadnych wymiernych korzyści z posiadania dzieci. System wręcz zniechęca do ich posiadania. Zatem jeśli ktoś nie
Komentarz usunięty przez moderatora
Generalnie ja nie będę wyrokował ile on wie, chodzi mi o styl i obszerność odpowiedzi. Właśnie w takich pytaniach wychodziła byle jakość tego AMA.
Większość młodych mówi że nie ma dzieci przez sytuację majątkową. A najwięcej dzieci się rodzi w dość biednych rejonach.
Niemający dzieci narzekają na brak infrastruktury, żłobków itp. A jednak ci co mają dzieci mają gdzie je codziennie rozwozić.
Jako problem wskazał brak stabilnych związków i temu się nie da zaprzeczyć. Czy ten brak stabilności wynika z propagandy
@sonoitaliano: globalnie? Tak, czego przykładem jest Afryka. Lokalnie? Nie. W Szwecji czy Danii najwięcej dzieci rodzi się w bogatszych rodzinach i generalnie liczba urodzeń i dzietność ludzi rośnie wraz ze wzrostem dochodów. U nas też ma to raczej zastosowanie, bo jak spojrzysz na mapę, które rejony mają najwyższą dzietność, to są
@ZasilaczKomputerowy: prezentujesz typowe niezrozumienie problemu. Nie chodzi o gołą liczbę ludności, bo czy to będzie 40, 35 czy 30 milionów ludzi, to ma raczej małe znaczenie. Problemem jest starzenie się społeczeństwa, odwrócenie piramidy demograficznej i wszelkie problemy z tego wynikające, z zapaścią kraju włącznie.
@OlFunkyBastard: o Wolskim było głośno, ale była jakaś afera z Wiechem? Akurat AMA z nim dobrze wspominam.
@awcalezenie: To nie w tym problem.