Wpis z mikrobloga

@K-S-: Tyle, że to w żaden sposób nie dotyczy tematu, który wskazałem. Jest to zwykła zmiana tematu, bo znalazłeś jakąś pierdołę do której możesz się przywalić i zmyślić jakieś wygodne dla ciebie głupoty.
Przypominam, że rozmowa dotyczy przeszkadzania komuś w graniu i wskazania strony agresywnej. Już wystarczająco się wskazałeś palcem.
  • Odpowiedz
@Defined: Anegdotyczne głupoty :V Kobiety też grają i nikt im wyrzutów nie robi.
A jeśli mamy gadać o jakichś patologiach - jeśli ktoś jest uzależniony od gier czy ma tam inne problemy osobowościowe, to fiksacja na granie jest tylko objawem. Tak samo działa np alkohol. Żule to jednak lepsi od tych graczy zapewne.
  • Odpowiedz
  • 0
@Defined taaaaaa, gram. Mam wszystko, na co większość stąd będzie robić 30 lat, zero kredytów, wykształcenie, ale niech będzie, jestem dużym dzieckiem.
Gry w żaden sposób mi nie przeszkodziły w sukcesie i nie przeszkadzają w życiu.
Genialny wysryw :)
  • Odpowiedz
@Defined: jeśli ktoś krytykuje czyjeś hobby lub sposób spędzania wolnego czasu to na ogół sam ma nudne życie i nie umie sobie zorganizować jakiegoś ciekawego zajęcia. #!$%@? kogo to obchodzi czy grasz w gry, oglądasz seriale, chodzisz na ryby, skręcasz szafki czy karmisz gekony? Jakby mi jakaś #!$%@? zaczęła marudzić nad głową to wolałbym być sam, niż mieć taką amebę u boku.
  • Odpowiedz
@Defined: no i co złego w zachowaniu tego faceta ze screena, podszedł poważnie do tematu i świadomie wybrał priorytety, w sumie szacun bo to zachowanie godne chada ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zamiast kryć się po kątach z gierką po 2h dziennie, zanim go żona zacznie przeganiać z kompa, to z góry zaplanował cały dzień na granie i wyje*ane. Ona w tym czasie może zająć się swoimi zapewne
  • Odpowiedz
@Nemayu: rodzice #!$%@?ą dzieci a potem dziwią się, że są #!$%@? xD I jeszcze jakieś mundre głowy coś tam #!$%@?ą. To tak jakby komuś złośliwie wyłączyć telewizor w czasie oglądania serialu. A jeśli to prawda, że te gówniaki brały udział w jakimś turnieju to tym gorzej.
  • Odpowiedz
@Wieufel: W komentarzach jest dobre porównanie do pisania eseju, CV, czegoś do pracy, tworzenia prezentacji. Ktoś wtedy przychodzi i żlośliwie wyłącza komputer, a kilka godzin pracy przepada. Nadal pojedyncze osoby odpowiadały na to, że to praca i że to co innego, bo gra to tylko głupia bezużyteczna gra, a praca do czegoś służy i jest pożyteczna.

A co do oglądania serialu, to bardziej dobitnym porównaniem, które proponowali, jest oglądanie meczu ze
  • Odpowiedz
@Defined: Jako facet nie mam takich problemów, bo w wiele gier gram razem z moją żoną. Z tego wpisu zaś niepokojący nie jest fakt grania w gry, a granie cięgiem 24 godziny, co jest zwyczajnie niezdrowe, tak samo jak 24 godzinny maraton filmowy byłby niezdrowy.
Gry komputerowe jako medium nie uwsteczniają, wszystko zależy w co się gra. Tak jak książi jako medium nie rozwijają, a czytanie prasy nie poszerza horyzontów. Wszystko
  • Odpowiedz
@Defined: w przeciwieństwie do seriali czy beletrystyki gry komputerowe rozwijają są setki badań potwierdzające więc pozdro.

Poza tym gry komputerowe cena/ilość godzin zabawy wypadają bardzo dobrze.
  • Odpowiedz
@Defined: a ja nie kumam kobiet co się dopier^alają do facetów, którzy lubią sobie pograć... Wy serio nie macie żadnych hobby, zainteresowań? Jeden lubi czytać książki inny lubi oglądać seriale/filmy, a jeszcze inny zagrać we wciągającą grę. Co w tym dziwnego?
  • Odpowiedz
@FuckYouTony: mam dokładnie to samo ze swoją, wieczny bol dupy jak spędzam czas z innymi. Jak gram z nią w planszowki to jest git, a filmy ogląda na pół gwizdka bo przegląda jakieś kretyńskie rolki na instagramie (też malo ambitne #!$%@? o szopenie)
  • Odpowiedz
Masz jeszcze film. Te dzieci grają turniej, gdzie pula nagród to kilka milionów. Rodzice wyłączają im konsole, bo będzie zabawnie. Reakcja dzieci jest zupełnie normalną reakcją na przeszkodzenie w rozgrywce turniejowej i zrujnowanie wyniku, pozbawienie potencjalnej nagrody (tak jak pisałem miliony dolarów, a do tego kariera) - przypominam, że rodzice robią to dla jaj, żeby mieć filmik na tiktoka. Opis sytuacji jest jednak taki jak widać. Zero chęci zrozumienia czegokolwiek, a jednocześnie
  • Odpowiedz
@Defined: Przecież baby nienawidzą graczy, bo tacy nie dają im 100% atencji i nie zabawiają księżniczek 24/7. Ogólnie baby nienawidzą jak facet ma hobby, które nie jest podróżami i oglądaniem netflixa.
  • Odpowiedz