Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ostatnio zastanawiam się nad zmianą pracy, ale okres wypowiedzenia wynosi już 3 miesiące, czy słyszeliście takie historie lub sami doświadczyliście, że po rozmowie kwalifikacyjnej, dogadaniu się z nową firmą i rzuceniu wypowiedzenia, rozmyślają się jednak przed podpisaniem umowy (uop)?
Mam na myśli głównie it w korpo, więc nie wiem czy bedą porównania z januszexami.
Wydaję mi się, że umowa przedwstępna i tak jest nic nie warta, a nie zbyt popularne jest też podpisywanie umowy z przyszłą datą (przynajmniej nikt ze znajomych tak nie miał)
#praca #pracait #korposwiat #programista15k #pracbaza #pytanie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 37
  • Odpowiedz
czekanie 3 miechy na pracownika to nic nadzwyczajnego


@LubieSzaszylkiZLublina: Na seniora lub team leada pewnie tak. Na juniora nikt 3 (a nawet 4) miechy nie będzie czekał.
Zresztą nie będę się kłócił w internecie, niech OP robi co chce i sam sprawdzi czy 3 miesiące będą na niego czekać.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: oczywiście że tak, mamy kryzys w IT i 3 miesiące wypowiedzenia to Red flag.

Dolicz to że wypowiedzenie trzeba dać pod koniec miesiąca, dostaniesz pracę 3 dnia to robią się 4 miesiące+ pierwszy miesiąc wdrożenie to 5 miesięcy czekania na pracownika gdy sie pali w projekcie?

Tylko ktoś kto nie pracuje w IT stwierdzi że 3 miesiące to nie problem. To jest gigantyczny problem
  • Odpowiedz
nie zbyt popularne jest też podpisywanie umowy z przyszłą datą


@mirko_anonim: nigdy nie miałem z tym problemu. Zawsze cisnę o umowę jak tylko jest decyzja pozytywna. Poza tym u obecnego pracodawcy rzadko kiedy się siedzi 3 miesiące, bo normalny pracodawca wie, że taki pracownik i tak będzie się #!$%@?ł cały czas
  • Odpowiedz
Wydaję mi się, że umowa przedwstępna i tak jest nic nie warta


@mirko_anonim: po co zadajesz pytanie skoro piszesz później "wydaje mi się".
Jest warta tyle, że możesz dochodzić roszczeń od niedoszłego pracodawcy
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 2
✨️ Autor wpisu (OP): >@LubieSzaszylkiZLublina: nie przy tym rynku. Nie wiem jakiego skilla musiałby mieć OP żeby firma na niego 3 miesiące czekała

@LubieSzaszylkiZLublina: Na seniora lub team leada pewnie tak. Na juniora nikt 3 (a nawet 4) miechy nie będzie czekał.

Zresztą nie będę się kłócił w internecie, niech OP robi co chce i sam sprawdzi czy 3 miesiące będą na niego czekać.

@mirko_anonim: oczywiście że tak, mamy
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): > @mirko_anonim: po co zadajesz pytanie skoro piszesz później "wydaje mi się".
Jest warta tyle, że możesz dochodzić roszczeń od niedoszłego pracodawcy

@Rad-X Pewnie dlatego tak mi się wydaję, że niezbyt ufam w Polski wymiar sprawiedliwości, tym bardziej jeśli naprzeciwko siebie w sądzie pracy będę miał zagraniczną korporację.

  • Odpowiedz
list intencyjny


@Sylar: zebys sie nie zdziwil jak list intencyjny bedzie wart tyle co papier na ktorym go zapisano ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) to zadna gwarancja, mozesz sie z niego wycofac i nie ma zadnych konsekwencji.

Mozna podpisac umowe przedwstepna, ktora w przeciwienstwie do takiego listu jest uregulowana prawnie. Albo podpisac faktyczna
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: przy UoP 3 miesiace to standard i jesli uda Ci sie skrocic okres wypowiedzenia to tylko na plus, rekrutacje wiekszej ilosci pracownikow potrafia trwac rok i dluzej wiec te 3-4 miesiace to nie jest problem a nawet jakby byl to by Cie nie brali pod uwage.
Mozna tez podpisac umowe o prace juz teraz z data rozpoczecia za 3 miesiace
  • Odpowiedz
@p4wl moze tak byc, mi sie nigdy nie przytrafilo a jak to mowia lepiej miec niz nie miec. Zawsze to lepiej niz slowo na rozmowie kwalifikacyjnej :p
  • Odpowiedz