Aktywne Wpisy
![jankowalski811](https://wykop.pl/cdn/c3397992/jankowalski811_COhHACSfJx,q60.jpg)
jankowalski811 +24
Jak widzę tych #!$%@? Oskarków tak 13-17 lat to mam ochotę wytrzaskać po tych pyskach aż to spaghetti z łba im spadnie. Ciekawe czy ja w tym wieku też byłem taki #!$%@?. Oni są tacy nijacy że każdy z nich wygląda i zachowuje się identycznie, zero #!$%@? pomysłu na siebie tylko włożyć do tej ochydnej gęby jakiegoś e papierosa albo #!$%@? kolegi i #!$%@? muzyka z głośnika
![Graner](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ce228c3ceab299ecaa108fa421701e16203739eadc36ef2810128f1b6a9e14d2,q60.png)
Graner +19
Praktycznie cała Bartycka w Warszawie czy Domo sfera na tej samej zasadzie - może kilka cen przy jakiś promkach a reszta to enigma.
Zapewne cel tego żeby się człowiekowi spodobał sam produkt, potem odbył gadkę sprzedażowa z pracownikiem i na sam koniec dowiedział się o cenie ale jest to taki bezsens że głowa mała.
Czy może mam wejść na sklep, zobaczyć kilka ciekawych baterii i prosić łaskawie o podanie ceny każdej po kolei? Czy widząc ciekawy produkt, którym może w tym momencie nie jestem aż tak zainteresowany, mam żyć w niepewnosdi czy takie rozwiązanie kosztuje 300 zł czy 5000?
Przykład - szukając podłogi weszliśmy do jednego salonu. Mieli popularnej firmy i jedną mi nieznaną z naklejka 'promocja' (ale bez ceny). Podchodzi pracownica, zaczyna się gadka, rozmawiamy o produkcie dobrych kilku minut i pytam wreszcie o cenę.
'coz, w tym przypadku rozmawiamy o francuskim produkcie wysokiej klasy w aktualnej promocji 500 zł za metr'
Podziękowalismy, wyszliśmy, zero profitu dla każdego.
#budujzwykopem #remontujzwykopem #budownictwo #budowadomu #remontujzwykopem #gownowpis #zalesie
źródło: temp_file8212492338414632381
Pobierzźródło: DLIY3aodxbPbfFup
PobierzTak jest teraz w większości 'ekskluzywnych' i 'premium' miejscach. Masz pytać o cenę pracownika i elo
@meister_chlepka: Coś w tym jest. Pojechałem zobaczyć to miejsce bo co nie szukałem sklepu to adres na Bartyckiej się pojawiał. A czułem się tam jak na jakimś bazarze z miksem starych bud i 'ekslukzywnych' butików. Dziwne miejsce