Wpis z mikrobloga

Dużo przykładów znam, że gościu po studiach "inżynier" robił w systemie 4 brygadowym na maszynie jako fizol, a gościu po zawodówce w tej samej firmie miał znajomości i pracował w biurze (pracowałem w tej samej firmie co ci dwaj) - widziałem wszystko co się tam wewnątrz dzieje - cyrk. Kolejny jakiś młodociany załapał się na kierownicze stanowisko - był kierownikiem hali (People Leader) tylko dlatego, że bardzo dobrze znał się z Menadżerem.

#praca #pracbaza #studbaza
  • 7
  • Odpowiedz
@shaguar i co z tego, ukończenie studiów nic nie znaczy i nic nie gwarantuje. Znam ludzi po studiach co robią fizycznie i 10k zarabiają i takich co siedzą w biurze za 4k.
  • Odpowiedz
@shaguar: No I firma zbankrutuje, coś sie stanie, że go wyleją i co zrobi? Inżynier sobie poradzi, ktoś w końcu weźmie go do poważniejszej roboty jeśli nie jest #!$%@?ą, a taki kierownik nawet nie będzie brany podniesie do roboty innej niż magazyn.
  • Odpowiedz