Wpis z mikrobloga

@norbert108
Zależy co kupujesz. Nie wiem czy to reguła ale sprawdziłem kilka tytułów większych wydawcow i tam cena w euro jest w miarę zbliżona do ceny w pl - różnica 2-3 zł czasem na plus, czasem na minus przy grze za 250 zł.
Różnice widać natomiast wyraźnie na indykach. Małe zespoły nie siedzą i nie dłubią w wycenach w każdej walucie tylko przyjmują automatyczny przelicznik steama.
  • Odpowiedz
Najlepiej w takim przypadku kupować gry w keyshopach

@vateras131: o ile to nie jest gra multiplayer, to nie ma to w ogóle sensu, twórcy nie dostają grosza za lewe gry z keyshopów, zatem lepiej już wziąć je z zatoki jak mężczyzna
  • Odpowiedz
@vateras131: this, nie pamiętam kiedy kupiłem na steam. A że klucze są "kradzione"? Nie mój problem. Skoro takiego G2A nikt nie zwinął przez tyle lat to znaczy że działają legalnie wiec i ja mam prawo kupić tam, gdzie cena jest najkorzystniejsza
  • Odpowiedz
jaki jest powód, żeby towar produkowanyza granicą za x Euro i wyceniony na y Euro za sztukę, mail by być tańszy w PL?


@na_ulicy_maslo_trzaslo: Ty stosujesz logikę obrotu towarem rzeczywistym do dystrybucji towaru cyfrowego. A to jest bez sensu. Np. W przypadku gier nie da się określić czegoś takiego jak cena jednostkowa, bo można je replikować praktycznie za darmo. Każdy kolejny sprzedany egzemplarz(nawet za połowę ceny) to zysk dla firmy, bo
  • Odpowiedz
lewe gry z keyshopów


@fokmarsel:
skąd pomysł, że wszystkie klucze są lewe?
Oprócz sklepów typu kinguin z małymi sprzedawcami masz też chociażby fanatical, humble store, gamesplanet albo greenmangaming, które są częścią oficjalnej dystrybucji i wszystkie sprzedają kody aktywacyjne do steam.
Tak samo możesz kupić wersję pudełkową (co jednak przy grach pc jest już teraz rzadko spotykane) i ją aktywować na steam.
  • Odpowiedz
@szasznik o czy ty mówisz... Nie da się określić ceny jednostkowej? A za ile kupujesz? Właśnie za tą cenę kupujesz. Każdy sprzedany egzemplarz to zysk? Gdzie ty się urodziłeś...?.wyprodukowanie gry AAA kosztuje ok 300-700 mln dolarów. I co sprzedanie 100 pierwszych egzemplarzy daje firmie zysk? Przychód to nie zysk. Poza tym nie mogą sprzedawać po zaniżonych cenach, bo tak każdy by czekał na mega obniżki i nie kupował po cenach pierwotnych, co
  • Odpowiedz
@na_ulicy_maslo_trzaslo Ale ty kocopoły #!$%@? chłopski rozumowe aż boli xd gdyby tak było to w takiej kacapii albo Turcji gry byłyby jeszcze droższe (mały rynek bo duże piractwo + gówno waluta - ta turecka to w ogóle już upadła) a są tańsze na tamtym rynku przecież bo dostosowane do zarobków

Jeszcze te bzdury o niszowym rynku gdzie przed 2022 twoje teorie nie sprawdziły się bo ceny były takie same, ale ktoś cie
  • Odpowiedz
@na_ulicy_maslo_trzaslo: Nadal nie kumasz o co chodzi. Jak produkujesz np. krzesła to jesteś w stanie określić minimalną cenę jednostkową za jaką musisz sprzedać produkt żeby w ogóle wyjść na zero. Liczysz koszt materiału, roboczogodzin, transportu, itd. Większość kosztów zależy od tego ile produkujesz. Jak zwiększasz sprzedaż to musisz kupić więcej materiałów, maszyn, czy zatrudnic kolejnych ludzi.

W przypadku gry czy filmu tak nie można, bo koszt wytworzenia ponosisz z góry taki
  • Odpowiedz
@Tak_masz_racje: Nie chcę mówić, że to byłeś Ty ale pamiętam jak Epic rozpoczynał rywalizację ze Steam i ludzie się oburzali, że teraz nie będą mieli wszystkich gier na jednym koncie. Więc szczerze mi nie żal tych ludzi którzy czują się wydymani. Uzależniasz się od jednej korporacji, to cóż będziesz wydymany prędzej czy później. Dla takich przedsiębiorstw jesteś tylko okienkiem w excelu gdzie mieści się milion innych osób.
  • Odpowiedz
@gadsh: Ogólnie to tak: myślę, że każdy się zgodzi z tym, że trzymanie wszystko w jednym miejscu jest bardzo wygodne. Natomiast konkurencja to zawsze bardzo dobre zjawisko, ale epic nie ogarnął jak to dobrze zrobić. W tej chwili nie widzę żadnej sensownej alternatywy dla steama.
Nie chce też tu bronić steama, ale ceny na epicu są dokładnie takie same. Pewnie znajdą się wyjątki jakieś, ale tak ogólnie. Hades 2, który już
  • Odpowiedz
@Tak_masz_racje: Tak masz rację że Epic nie sprostał rywalizacji ze Steam. Chodzi mi wyłącznie o podejście przeciętnych użytkowników którzy w imię wygody bronili Steama rękami i nogami mimo tego, że w Steamie nikt ich nigdy nie traktował poważnie
  • Odpowiedz