Aktywne Wpisy
![Matylda_Megara](https://wykop.pl/cdn/c0834752/a4a1b801befb6875abeadea5ed452e102569e6ea691ebff96a9385974175e7c0,q60.png)
Matylda_Megara +389
![Anoncio2111](https://wykop.pl/cdn/c0834752/f3f4fcdf4bc4a19197a17dc1c015a7615ec111f8f44c1bca20605c08a120035f,q60.jpg)
Anoncio2111 +197
Ten uczuć, kiedy chuop przejechał 228 km rowerem jednego dnia, a od rodziców jedyne co usłyszał to ,,i Ty myślisz, że mi tym na złość zrobisz?"- bo dla nich wyjazd z domu poza gminę to coś złego ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw #zalesie #patologiazewsi
#przegryw #zalesie #patologiazewsi
![Anoncio2111 - Ten uczuć, kiedy chuop przejechał 228 km rowerem jednego dnia, a od rod...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/4e1d664cceae8da0d92c986694037839b3027fa5709136bf109d66cc48b1c3a2,w150.jpg?author=Anoncio2111&auth=23dd7aae6993e2c456ca906c789d6fef)
źródło: bh2ODnM1
Pobierz
- Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz.
- To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance.
- A, to przepraszam.
Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smefra centaura. Pół koń, pół Smerf.
- Zawsze się zastanawiałem - mówię do psa - komu kibicują centaury w czasie rodeo.
- Srać mi się chce - odpowiada pies.
- Trzeba było srać przed wejściem.
- Wtedy mi się nie chciało.
Idziemy dalej. Oglądam jakąś kobietę, która stoi po kolana w basenie z moczem i wykrzykuje alfabet od tyłu.
- Z, Y, X - krzyczy. - U, V, W.
Mój pies kręci się w kółko i węszy nosem po ziemi.
- Fajfus - mówię do niego. - Fajfus, nie sraj tutaj.
- Kiedy mnie ciśnie - odpowiada i zaczyna srać na podłogę.
Jakiś człowiek podchodzi i przygląda się temu, co wychodzi mojemu psu z dupy.
- To jest interesująca propozycja - mówi.
Ktoś inny też podchodzi i patrzy.
- To jest świeże - mówi.
Podchodzi jakaś kobieta z kieliszkiem wina w ręku, cała na czarno.
- Odważne - mówi.
- Ja państwa bardzo przepraszam - mówię do nich.
- Jak się nazywa ta instalacja? - pyta kobieta. - Gówno - odpowiadam, zatykając palcami nos.
- Mocne.
Ktoś z galerii podchodzi i wtyka w psią srakę tabliczkę z napisem "Gówno, 2015". Podchodzi fotograf i robi zdjęcie. Pojawia się ktoś z kamerą i mikrofonem. Prosi mojego psa o wywiad.
- Coż, zawsze kontestowałem opresyjne dla mojego gatunku rozwiązania przestrzenne w środowisku miejskim - mówi mój pies.
- A pan jest kuratorem - pyta reporter. - Co pan sądzi o pracy swojego podopiecznego.
- Sądzę, że to gówno - odpowiadam.
- Brutalnie prawdziwe - mówi kobieta z winem.
- Ostentacyjnie szczere - mówi fotograf.
- U, T, S - krzyczy kobieta w basenie z moczem.
źródło: temp_file1328824958646847707
Pobierz@NuklearnySzpadel: nie. To cytat z komedii "Nie lubię poniedziałku", pasta jedynie go powiela.