Wpis z mikrobloga

  • 1
@piotrsnow: oczywiście że tak, natomiast mówienie o jakimś malarzu bez płótna jest śmieszne i żałosne, kiedy chłop opierał swoją tworczosc na #!$%@? memów bez podawania źródła.
  • Odpowiedz
jak ktoś kradnie i zrobił sobie z tego swoje zajęcie zarobkowe, ktoś inny go zgłosi to jest przegrywem i jak to określiłeś 'Polaczkiem"?


@Dawul: tylko nikt tu nie kradnie, bo ani mem "ukradziony" nikomu nie ginie, ani nawet nie narusza niczyjego interesu, bo na memach autor z wykopu nic nie zarabia.

Dobry mem co najwyżej nabija wyświetlenia dla Biauka na dalsze.. ulepszenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) serwisu,
  • Odpowiedz
  • 0
@Wap30:

tylko nikt tu nie kradnie, bo ani mem "ukradziony" nikomu nie ginie, ani nawet nie narusza niczyjego interesu, bo na memach autor z wykopu nic nie zarabia.


Czyli czyjąś pracę też można przepisać bez podania źródła? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Dawul: zależy w jakim kontekście i co to za praca, to chyba oczywiste. Tak, generalnie możesz teraz siąść i przepisać co ci się tylko podoba bez podania źródła i nikt ci nic nie zrobi. Jak to będzie coś objętego prawami autorskimi, a ty zaczniesz na tym zarabiać, to nie można. Jak nagrasz sobie ranking najlepszych memów na youtube'a, to też możesz to zrobić bez podawania źródła.

Podobnie Marszał może wrzucać memy
  • Odpowiedz
  • 0
@Wap30:

Podobnie Marszał może wrzucać memy jak mu się podoba, szczególnie że stwierdzenie oryginalnego źródła mema jest często niemożliwe.


Szczególnie jak się nawet nie próbuje go ustalić xD
  • Odpowiedz
@Dawul: chlop co sie zesrał bo ktoś wrzucił cudzego mema ze śmieszną żabą xD jakoś w początkach internetu kiedy powstały memy nikt sie tym nie przejmowal i co?
  • Odpowiedz
@Dawul: a na wykopie ktokolwiek podaje? Ja nawet jak tworzę coś swojego to nie oznaczam, po to jest wykop żeby się dzielić i udostępniać dalej
  • Odpowiedz