Wpis z mikrobloga

#eurowizja
Nie rozumiem zachwytu nad Chorwacja, serio. I jak wygra, to będzie mi smutno xd chociaż pamiętam, że chyba w 2017 Włoch był faworytem na oddsach od samego początku, aż do konkursu, gdzie zajął 4 miejsce xD
Oby z nami było tak samo.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Hogataa26: raczej wygra na 99.9%, bo w tamtym roku gdyby nie było Loreen (baza fanów i zróbmy sobie znowu Eurowizje w Szwecji) to by wygrała Finlandia bardzo łatwo. Tutaj televoting na pewno wygra z duuuuuza przewaga, a jury ich nie uwali, bo piosenka jest oryginalna. Mi utwór nawet siedzi, ale występ za to nie. Nie wiem przez to czy mam odbierać tą piosenkę jako żart czy na serio
  • Odpowiedz
@Hogataa26: w 2017 faworytem na oddsach był akurat Bułgar (można to sprawdzić nadal w każdej chwili), który zajął drugie miejsce, ale różnice między nim, a Portugalczykiem u buków były minimalne, praktycznie 50/50. Tutaj bym nie liczył na nic innego niż zwycięstwo Chorwacji, na ten moment ma więcej % szans na zwycięstwo niż kolejne 3 kraje razem wzięte… tylko Ukraina 2 lata temu była mocniejszym faworytem.
  • Odpowiedz
@Hogataa26: też mi nie podchodzi, brzmi jak coś, co z 12 lat temu na eurowizji można było posłuchać, muzycznie to odgrzewanie kotleta,rymy czestochowskie, za to plusik za kotka - ale skoro to szansa, żeby wreszcie jakiś nowy kraj wygrał eurowizje to czemu nie? niech mają :)
  • Odpowiedz
@Hogataa26: mi z początku Baby Lasagna średnio się podobał a teraz to taki banger, to taka piosenka(przynajmniej w mojej opinii) która ma przeciętny refren ale fajne zwrotki no i ten chwytliwy "rim tim tagi dim"
  • Odpowiedz