Aktywne Wpisy
KarnetNaGlony +436
Fennrir +227
Dworzec kolejowy w Elblągu - przed i po "modernizacji". Był #modernizm z czasów III Rzeszy, jest styropianoza jak na budynku administracyjnym jakichś magazynów w Polsce powiatowej.
Inb4 "wcześniej też był brzydki" - wcześniej był brudny i zaniedbany, ale mógł wyglądać dobrze, obecnie to jest gwаłt na estetyce. Uprzedzając też argumenty że "przynajmniej teraz jest ciepło" - są np.:tynki izolacyjne, ale w Polsce nie zna się innych metod niż opіerdolenie styropianem.
Inb4 "wcześniej też był brzydki" - wcześniej był brudny i zaniedbany, ale mógł wyglądać dobrze, obecnie to jest gwаłt na estetyce. Uprzedzając też argumenty że "przynajmniej teraz jest ciepło" - są np.:tynki izolacyjne, ale w Polsce nie zna się innych metod niż opіerdolenie styropianem.
To świadczy o tym jakimi prostymi ludźmi są.
@djtartini1: To ogólnie nie jest żadną zasługą religii, tylko raczej zaistniałymi okolicznościami. Panował feudalizm i podział kastowy, kościół i zakony trzymały władzę nad szkolnictwem. Aby się uczyć, mieć dostęp do wiedzy, ksiąg itp. trzeba było zatem być albo bogaczem, który mógł sobie na to pozwolić, albo przyłączyć się do kościoła.
Jestem przekonany, że sporo osób które przez lata przewijały się przez kościół nie wierzyło, albo wierzyło inaczej niż naucza kościół. Zarówno ci, którzy instytucję te wykorzystywali dla własnej celów, chciwości, władzy itp, jak i ci, którzy bawili się w naukę jak Newton czy
@MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno: przecież nie o to tu chodzi. Można być mądrym i wierzącym, można być inteligentnym i wierzącym, nie ma sprzeczności w takich stwierdzeniach. Natomiast jak ktoś twierdzi, że jest wyzwolony intelektualnie i w pełni samodzielnie myślący to raczej wiara na słowo (bo na tym opiera się każda religia) już się trochę kłóci. Ofc, nie jest to jedyny warunek i domyślam
@kubako: Ogólnie tak- ale zauważ, że Newton to czasy o wiele późniejsze i takich osób było więcej.
@djtartini1: w sensie od Kopernika późniejsze? No ale w tych kwestiach niewiele się zmieni jeszcze przez dobre 300 lat po Newtonie.
To oczywiste, że takich osób było więcej - naukowców, którzy w tle wiedli duchowne kariery. I tak jak mówię, nie sądzę, aby oni wszyscy
dorośnij wreszcie chłopcze robiący z tego swoją osobowość... jedna z bardziej odpychających przywar
@djtartini1: Co to za argument? Bronisz wiary w świętego mikołaja, bo jak ludzie przestaną w niego wierzyć, to zaczną w gwiazdora?
Za Hitlera budowano wspaniałe drogi i przemysł kwitnął, a w PRL nabudowano wiele szkół, inwestycji infrastrukturalnych i zwalczono analfabetyzm. To jeszcze mi nie wystarczy, żeby usprawiedliwiać inne działania nazistów czy komunistów, a tym bardziej żeby w jakiś pokrętny
@swiadomy_anakolut: a jak się to ma to pytania OP, bo nie rozumiem? Tylko wykazałem, że teza OP jest błędna i tyle, reszta to już dygresje.
@MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno: To jest fajne kuriozum. Taka rzekoma babcia wierzy zapewne we wszystkie bzdury, w które jej kościół każe wierzyć, słucha wszystkich nakazów, takich jak np. przymus płaszczenia się przed kapłanem w poniżającym akcie spowiedzi, ale ona WCALE nie wierzy w kościół tylko w boga, dokładnie takiego jak ten kosciół kazał jej wierzyć. Sensowne.
@djtartini1: Co niby wykazałeś? Przywołałeś Newtona, żeby niby pokazać, że można być dobrym z matmy a jednocześnie wierzyć w chrześcijańskiego boga. Bronisz jeszcze KK za wspieranie szkolnictwa, jakby ten Twój Newton był katolikiem, kiedy on właśnie zaprzeczał katolickim dogmatom.
@MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno: Znam ten styl myślenia i nie chodzi mi o żadną konkretną babcię, ale co to by miało znaczyć nie ufać hierarchom tylko wierzyć w boga. Przecież to ludzie wymyślili religię a hierarchowie określają w co wierni mają wierzyć. Jakby babcia nie ufała hierarchom to by sobie mogła wierzyć w Magiczną Marchew albo w reinkarnację, a jednak wierzy w tego boga, co to jej