Wpis z mikrobloga

Słuchajcie, bo sprawa jest bardzo poważna.
Znajomi popatrzyli na mnie jak na odludka, kiedy powiedziałem, że myję dupę po sraniu.
Generalnie wycieram papierem tak na 90% i myję dupę. Moja argumentacja poprzez pytanie retoryczne "jak przypadkiem dotkniecie gówna ręką, to też tylko wytrzecie?" nie przeszła.
Chcę wiedzieć, ilu jest takich ludzi

#gownowpis #pytanie #problemypierwszegoswiata #bekazpodludzi
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@NightRock: no przyznaje ze nie robilem tego od urodzenia, ale jakos tak 25+ i zaczalem myc dupsko pod prysznicem bo nie mam bidetu, ale teraz nie wyobrazam sobie tego nie robic i j---c gunwem
  • Odpowiedz
@NightRock @suluat @jestem_studentem_prawa a jak myjecie jak złapie was sranie w robocie, w trasie albo w galerii handlowej? W Polsce nie ma bidetów i w takich miejscach prysznica też nie ma.

Mówicie że np. 20% życia chodzicie z obsraną dupą, bo nie było bidetu ani prysznica? ( _)
  • Odpowiedz
Od 15 lat myję. Ale co ciekawe nie znam nikogo z mojego otoczenia, kto by mył.
Ale i tak najbardziej rozbrajają mnie różowe, jedna dziurka obok drugiej, ryzyko infekcji, rozcieranie papierem, potem resztki wchodzą na bieliznę i przechodzą wszędzie, następują zakażenia, stany zapalne, infekcje, a im szkoda jest obok kibelka w łazience przenośny bidet założyć. Zresztą różowe z racji swojej budowy powinny zawsze się podmywać, bez względu na to czy 1 czy
  • Odpowiedz