Wpis z mikrobloga

Wy też tak macie, że jak macie ochotę np kupić bliskiej osobie prezent, albo upiec jakieś ciasto, albo kogoś odwiedzić, i wiecie, że kiedyś coś wspominaliscie na ten temat tej drugiej osobie (ale dodaliście, że "chętnie, ale jak znajdę czas/pomyśle o tym jak będę mieć więcej czasu") i wreszcie naszła was na to chęć, i wiecie, że zrobicie to w ciągu najbliższych kilku dni, to gdy ta osoba wam nagle wypomni, że mieliście coś takiego zrobić, to wam się nagle odechciewa? I wraz ze wzrostem roszczeniowości wyczuwalnej w takiej uwadze odwlekacie tę czynność odpowiednio później w czasie?

Przykładowo we wtorek wpadnę na pomysł, że w sobotę zrobię ciasto niebieskiemu, a wspominałam mu o tym pomyśle na ciasto miesiąc wcześniej, i teraz właśnie naszła mnie ochota oraz mam na to czas, ale jak on się w piątek odpali, że obiecałam mu ciasto i "JAK ZWYKLE TO BYŁY TYLKO PUSTE SŁOWA" (a takie komentarze sprawiają, że nóż mi się w kieszeni otwiera, niezależnie od tego kto to powiedział) to nie zrobię tego ciasta, a nawet odwleke to w czasie na za dwa tygodnie później.

Macie podobnie? Wtedy jak do danej czynności nie dochodzi, to winna jest osoba, która swoim jojczeniem zniechęca do zrobienia czegoś takiego.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #p0lka #pytanie
  • 9
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: klasyką jest gdy spotykasz starego znajomego z pracy i wspomni "musimy się kiedyś na piwo umówić" i oboje dobrze wiecie, że taka sytuacja nigdy nie będzie miejsca.
  • Odpowiedz
@muse: ale ja nie o tym samym. To nie jest żadna obietnica. Co innego jak znajomy cie poprosi abyś kiedyś jak znajdziesz czas zrobił portret jego psa, a ty się zgodziles i ty już wiesz że nadszedł czas na zrobienie tego portretu, minął miesiąc od złożenia obietnicy, już wie szykujesz do tego mentalnie, za dwa dni ruszasz z projektem a ten ci dzień przed dzwoni z fochem i wypomina, że jemu
  • Odpowiedz
@heniek_8: wystarczy nie być toksycznym wobec mnie a ja nie będę wobec innych (nie tyczy się pierwszego miesiąca, wtedy mogę po traumie po ex wymacać granicę drugiej osoby, jak wytrzyma miesiąc próby to jestem do rany przyłóż bo facet udowodnił, że zasłużył).
  • Odpowiedz
  • 1
@AlienFromWenus tak było, za każdym razem otwierałam worek z mąką i miałam pięć ciasto ale akurat mi wypomniał że nie robię i już mi się odechciało. Może jakbyś zaczęła cokolwiek dowozić zgodnie z obietnicą to by nie było problemu, uwielbiam takie #!$%@? "fatum bo zawsze mam już zacząć ale się dopomina".

Wywieś mu kartkę "jak alienfromwenus mówi że zrobi ciasto to zrobi, nie trzeba jej co 2 lata przypominać" ( ͡°
  • Odpowiedz