Wpis z mikrobloga

@JanDzbanPL: nie wiem, nie znam się, ale po przysiędze to w razie mobilizacji jest to dezercja? czy jak? jakby większe przewinienie jak się nie stawi do jednostki,
a ludzie bez przysięgi to mogą się ukrywać bez konsekwencji
  • Odpowiedz
@JanDzbanPL: już przestańcie się srać, jakbyście absolutnie nie chcieli, stali w miejscu i byli mega nieprzydatni a wręcz szkodliwi to nikt was nie będzie poganiał pistoletem z groźbą rozstrzelania bo by była chryja na zachodzie że u nas się traktuje ludzi jak w Rosji, co najwyżej grozi za to więzienie ale to też nie wiem bo w takiej sytuacji byłoby przepełnione, dodatkowo u nas jest strefa Shengen, mury polikwidowane i w
  • Odpowiedz
@JanDzbanPL: to wolałbym iść do wojska niż na przeszkolenie. Kasa fajna, a w razie wojny jesteś na tym samym poziomie prawie.
@SpalaczBenzyny dokładnie, jak jesteś zawodowym i będziesz chciał uciec to masz dezercję, więc pewnie po przysiędze jest podobnie. Bez przysięgi nie mogą Ci przyklepać dezercji
  • Odpowiedz
to i tak każdy z nas będzie miał gówno do gadania xD


@JanDzbanPL: wiadomo, państwo przejmuje wtedy kontrolę nad ludzkim ciałem; urzędnik klika przycisk na pilocie i idziesz posłusznie jak zdalnie sterowany samochodzik czy inne zombie "musze na front, mój pan mi każe, musze na front, aghh" xD
  • Odpowiedz
@bo-banley: No przejmuje kontrolę a tym sensie, że zamyka granice, nie wydaje paszportów, wstrzymuje ruch lotniczy, a na opornych nakłada kary administracyjne w postaci grzywny / aresztu. Jaki masz pomysł, aby tego uniknąć?
  • Odpowiedz
zamyka granice


@cyk21: w jaki sposób? Bez dużej liczby wojska nie da rady.

Jaki masz pomysł, aby tego uniknąć?


@cyk21: zwiewasz do wloch,idziesz na plażę, czekasz na imigrantów z afryki, pomagasz im z rozładowaniem sie, w zamian dostajesz ponton, ktorym plyniesz gdzie chcesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dafto: Jest Straż Graniczna po naszej i po drugiej stronie - bardzo trudno jest przejść przez zieloną granicę nawet w normalnych czasach. U nas na wschodnią granicę wysłali wojsko, żeby tylko ktoś nie przeszedł przez granicę, choć tu mówimy o cywilach.
  • Odpowiedz
@cyk21: jest taka straż graniczna, że chodząc co tydzień po karpatach nie widziałem ich w terenie ani razu. Prędzej trafisz na strażnika parku w 1/10 przypadkow, ale to też tylko w sytuacji jak idziesz oficjalnym szlakiem.
  • Odpowiedz
@dafto: No zobacz, a ja raz nieświadomie zbliżyłem się do Odry i zaraz przyjechał patrol. Może tobie się tylko wydaje, że nie ma kontroli?
  • Odpowiedz
@cyk21: przechodziłem i przejeżdzałem rowerem granicę pl/de, pl/sk, pl/cz wielokrotnie, również w czasach zamknięć granic ze względu na napływ imigrantów i ani raz mnie nikt nie zaczepił. A zielona granica to już w ogóle nikogo nie spotykałem, jak jeździłem na grzyby :D To jest nie do uplinowania bez wojska. A wojsko podczas wojny.. cóż.. będą mieć inne zmartwienia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jest Straż Graniczna po naszej i po drugiej stronie - bardzo trudno jest przejść przez zieloną granicę


@cyk21: chłopie całe polskie góry przeszedłem głównym szlakiem beskidzkim (560km), który w dużej mierze granicą leci i nigdy żadnej straży tam nie widziałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz