Wpis z mikrobloga

Wp.pl:„Abramsy zawodzą w Ukrainie? Straty są większe niż przypuszczano” „Czołgi M1 Abrams wysłane na front mocno zwiększyły potencjał ukraińskiej armii, ale w ostatnich tygodniach Rosjanie coraz częściej udanie atakują te maszyny. Z punktu widzenia Zachodu może martwić, że żołnierze Putina niszczą cenne pojazdy przy użyciu tanich środków w postaci dronów. Od lat siła każdej armii jest oceniana m.in. właśnie przez pryzmat posiadanych czołgów. Wojna w Ukrainie pokazuje jednak, że na współczesnym polu bitwy nie są one tak istotne i niezawodne jak kiedyś. W ramach wsparcia z USA na front trafiło 31 czołgów M1 Abrams. Pierwszą potwierdzoną stratę takiej maszyny odnotowano pod koniec lutego. Na nagraniu było widać, że wybuchł magazyn amunicji. Rosjanie dość szybko powtórzyli ten sukces i to kilkukrotnie. W efekcie już teraz można mówić o przynajmniej pięciu zniszczonych amerykańskich czołgach. Straty są większe niż dotąd szacowano.”W ciągu ostatnich dwóch miesięcy siły rosyjskie zniszczyły pięć z 31 amerykańskich czołgów M1 Abrams, które Pentagon wysłał na Ukrainę jesienią ubiegłego roku” - napisał „The New York Times” powołując się na wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika. Co więcej, co najmniej trzy kolejne abramsy zostały uszkodzone i na jakiś czas wyłączone z udziału w wojnie. Jak podkreślono na łamach „The New York Times”, czołgi M1 Abrams ulegają rosyjskim dronom FPV (ang. first person view) łatwiej niż można było się spodziewać. Tego typu bezzałogowce uzbrojone w ładunki wybuchowe mają wartość kilkuset dolarów, podczas gdy cena czołgu M1 Abrams wynosi ok. 10 mln dolarów. Dron FPV zapewnia podgląd na żywo i pozwala kontrolującemu lot żołnierzowi wybrać najczulszy punkt czołgu. Sprawdza się też idealnie do „dobijania” czołgów porzuconych na polu bitwy (zwłaszcza, gdy pozostawiono otwarty właz do środka).

Bardzo ciekawy komentarz patrząc na nasze zakupy Abramów

#ukraina #nato #usa #wojna #polska
  • 26
  • Odpowiedz
zołgi M1 Abrams ulegają rosyjskim dronom FPV (ang. first person view) łatwiej niż można było się spodziewać


@owsikalfred:
No i cyk, USA już wie co trzeba zaktualizować w kolejnej modernizacji. Takie testy na produkcji, które pokazują jak zwykle, że nawet jak przewidzisz 99,9% potencjalnych problemów to i tak użytkownik znajdzie sposób jak zepsuć Twój produkt.
  • Odpowiedz
Bardzo ciekawy komentarz patrząc na nasze zakupy Abramów


@owsikalfred: Ja wiem czy ciekawy, na Ukrainie nic się nie sprawdza ( ͡° ͜ʖ ͡°) tak to jest jak dostajesz za darmo i nie dbasz o sprzęt, bo dostaniesz nowy.
  • Odpowiedz
Bardzo ciekawy komentarz patrząc na nasze zakupy Abramów

@owsikalfred: a co to zmienia dokładnie w tym względzie?
czołgi muszą być. To nie ulega wątpliwości. Kanapowi stratedzy widzą tylko drony, a na polu walki króluje artyleria, czołgi i inny zmech. No i ludzie.
Drony oczywiście bardzo zmieniły sposób walki, w szczególności świadomość sytuacyjną. I mocno pewnie premiują zespoły korzystające z takich rozwiązań.
A ataki FPV? Zachód znajdzie sposób, by chiński sprzęt nie
  • Odpowiedz
  • 1
@daeun: wiesz tak to jak ktoś jedzie np komunikacją do pracy może spokojnie sobie zawiesić oko a nie wrzucam wszystkiego co jest w przeglądzie prasy tylko to co było lub jest przedmiotem dyskusji na tagu.
  • Odpowiedz
A ataki FPV? Zachód znajdzie sposób, by chiński sprzęt nie robił takich szkód. I nie będzie to założenie stodoły na czołk.


@niegwynebleid: dronów do ataków na czołgi (chociaż bardziej załogi) to ISIS używało już 7 lat temu. Jakoś nie widać żeby zachód znalazł rozwiązanie do tej pory. No chyba że mówimy o zagapionym od ruskich daszku xD
Hieronim_Berelek - >A ataki FPV? Zachód znajdzie sposób, by chiński sprzęt nie robił ...

źródło: xd

Pobierz
  • Odpowiedz
@owsikalfred: Trochę bez sensu artykuł. Każdy czołg można zniszczyć - zwłaszcza jak załoga nie wykorzystuje pełni jego możliwości, nie dostosowuje taktyki lub kuleje współpraca z piechotą. Same fakty zniszczenia czołgów nic nie mówią o czołgu samym w sobie.
  • Odpowiedz
@owsikalfred: w Abramsach taka róznica, że jak nawet wybucha ta amunicja, to nie posyła przy okazji załogi na orbitę. Jak nawet czołg unieruchomiony, ale załoga przeżyła, to dalej sukces.
  • Odpowiedz
@owsikalfred: ale ilość zniszczonych wozów nic kompletnie nie mówi, jeśli artykuł nie wspomina nic o intensywnosci walk. Jeśli Abramsy walczyły praktycznie cały czas przez dwa miesiące, przy przewadze lotnictwa i liczebnej RU, to są przyzwoite straty.
  • Odpowiedz
@owsikalfred: NATO zakłada całkowitą dominację w powietrzu. I NATO bezproblemowo może taka przewagę uzyskać. Z naszej perspektywy wojna na Ukrainie to walka dwóch dość zacofanych krajów- walki przypominające drugą wojnę światową.

Czołgi bez wsparcia samolotów, obrony p lot sa dość łatwym celem.
  • Odpowiedz