Wpis z mikrobloga

jak piszę szczerze jaki jestem to jest źle bo jestem wtedy tylko #!$%@? który chce cipe.. jakbym próbował być fajny grzeczny i miły to też źle bo wtedy byście powiedzieli że udaje kogoś kim nie jestem i manipuluję żeby zaruchać.. czemu jak ktoś jest #!$%@? to co nie zrobi tak czy siak to on jest tym złym i winnym i ma się sam ogarnąć i zmienić.. wy akurat nie wiecie jak ma to zrobić ale on ma wiedzieć i se wyciągnąć z dupy magiczną różczkę i zaczarować rzeczywistość tak żeby stał się odpowiednio potrzebny i fajny.. serio? wy to też dobrzy jesteście jak te wasze matki babki i wszyscy pobratymcy #!$%@?ęci..
czemu nie możecie informować wprost że celem jest maksymalizacja zysków szerokopojętych w zdobyciu jak najkorzystnięjszy materiał na drugą osobę dla siebie tylko tworzycie wszyscy jakąś chorą zbiorową narrację że każdy może się ogarnąć i zmienić a jak nie może to musi być jego wina więc olewacie i idziecie dalej i typ wyjaśniony nara... ja nie mówię że oczekuję że też macie mnie chcieć skoro jestem #!$%@?.. tylko po prostu mówcie prawdę jak jest.. że np chłop gardzi grubymi babami a baby gardzą słabymi chłopami a nie wymyślacie w okół tego jakieś dyrdymały... wstydzicie się przyznać przed sobą że jesteście małpkami brutalnymi bez litości dla gorszych genetycznie wszelkich odpadów zupełnie jak wszystkie inne gatunki? boicie się przyznać więc stowrzyliście se jakąś bańkę w której żyjecie i racjonalizujecie że przecież nie jesteście tacy okrutni i prymitywni?.. ale czemu tak udajecie? przecież jesteście i to normalne i zrozumiałe.. jeśli ja mam się ogarnąć i przestać udawać i wstydzić siebie to czemu wy nie przestajecie udawać i wstydzić się tego czym naprawdę jesteście?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach