Na co kładziecie nacisk szukając nowej pracy oprócz zarobków? Ja przerobiłem już już dużo firm i wiem mniej więcej czego szukam i są to - jasne cele w projekcie i firmie/dziale it - otwartość na zmianę ról w zespole osób z dev, bo wygląda to dla mnie obecnie tak, że zmieniać rolę to sobie może każdy oprócz nas devow - otwartość na propozycje i krytykę czego polaczkom i polskiemu managementowi brakuje w porównaniu z zachodnim - nie wypalanie pracownika po miesiącu #!$%@?, a jak już to by się przydał jakiś płatny urlop - czas na rozwój w trakcie pracy, programowanie było moim hobby i robilem ciekawe projekty po pracy, dopóki nie zaczęli cisnąć, aż do wypalenia i teraz ani się nie rozwijam ani nie mam przyjemności z pracy #programista15k i trochę #pracbaza #zalesie
@Michal_Spira: tak naprawdę ostatecznie patrzę jedynie na zarobki bo większości rzeczy nie da się zweryfikować. Da się poznać jedynie ewidentne redflagi.
@Michal_Spira: Tak naprawdę po pierwszych 2-3 tygodniach jesteś w stanie ocenić jak się trafiło, tak jak @JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy nie da się tego jednoznacznie stwierdzić na rozmowie w jaką strukturę trafisz, dobrze zapytać o używanie indywidualnych metod do rozwiązywania zadań i jak reszta zespołu na to, bo nie ma nic gorszego niż trafienie do zespołu który "robił tak zawsze od 5 lat i się sprawdza" bez innych treści do dyskusji. Ja wywodzę się
@Michal_Spira: Poza zarobkami kładę nacisk na: - projekt jest produktem firmy, czyli bez outsourcingu i zewnętrznych projektów - dzięki temu nie powinno być skakania po projektach oraz mniejszy #!$%@?, - wielkość firmy, czyli bez firm mniejszych niż 50 osób, a najlepiej korpo - zwiększa szanse na lepszą organizację, na mniejszy #!$%@?, na robienie tylko swojej działki (w małych firmach obok deva czasem musisz być devOpsem itp.), na lepsze benefity, - możliwość
@lunaexoriens: Firma produktowa też może mieć zapierdziel - gdy ktoś "decyzyjny" (PO/PM) dąży ciągle do dostarczania czegoś nowego, to jest takie ciśnienie, że nawet nie ma kiedy załadować taczki.
- jasne cele w projekcie i firmie/dziale it
- otwartość na zmianę ról w zespole osób z dev, bo wygląda to dla mnie obecnie tak, że zmieniać rolę to sobie może każdy oprócz nas devow
- otwartość na propozycje i krytykę czego polaczkom i polskiemu managementowi brakuje w porównaniu z zachodnim
- nie wypalanie pracownika po miesiącu #!$%@?, a jak już to by się przydał jakiś płatny urlop
- czas na rozwój w trakcie pracy, programowanie było moim hobby i robilem ciekawe projekty po pracy, dopóki nie zaczęli cisnąć, aż do wypalenia i teraz ani się nie rozwijam ani nie mam przyjemności z pracy
#programista15k i trochę #pracbaza #zalesie
Komentarz usunięty przez autora
- projekt jest produktem firmy, czyli bez outsourcingu i zewnętrznych projektów - dzięki temu nie powinno być skakania po projektach oraz mniejszy #!$%@?,
- wielkość firmy, czyli bez firm mniejszych niż 50 osób, a najlepiej korpo - zwiększa szanse na lepszą organizację, na mniejszy #!$%@?, na robienie tylko swojej działki (w małych firmach obok deva czasem musisz być devOpsem itp.), na lepsze benefity,
- możliwość