Wpis z mikrobloga

@o__0: No właśnie. Kupiłem ze trzy lata temu laptopa bez systemu za to z napędem DVD. Ponieważ nie przewidywałem nagrywania czegokolwiek poza danymi na USB, to wyjąłem napęd i w to miejsce obsadziłem terabajtowym dyskiem SSD na system. Ale dla pewności nie wywaliłem nagrywarki, wręcz przeciwnie, dokupiłem do niej kabelek by można było podłączyć po USB do lapka czy tam innego komputera. I nagle w zeszłym tygodniu przychodzi mi córka
  • Odpowiedz
@Wiskoler_double: kiedyś trafił w moje ręce laptop klienta, który chciał wymienić we wszystkich komputerach w firmie napęd DVD na kieszeń z dodatkowym dyskiem SSD. Jeden taki napęd sobie za pozwoleniem klienta zostawiłem i też mam w szufladzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na kilku Dellach się przejechałem, bo zamiast DVD-ROMu czy kieszeni na dysk miały zaślepkę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@dotankowany_noca no niestety, znak czasów. Pamiętam jak płyty CD to było najczęstsze kupowane wyposażenie sklepu komputerowego ( ͡º ͜ʖ͡º). Ehhhh nawet za dzieciaka zdarzyło mi się przegrywać kasety z muzyką, jakoś w szkole ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@dotankowany_noca: Kiedyś sporo nagrywaliśmy z tatą do samochodu, czy czasem gry od kogoś przegrywaliśmy i co chwilę było latane do sklepu po puste CDki. W końcu tato się #!$%@?ł i kupił pudełko chyba 100szt. Użyliśmy może z 10, reszta do dzisiaj leży ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 6
@o__0

kiedyś każdy z nas wypalił swoją ostatnią płytę nie wiedząc, że to ta ostatnia


True, i nawet tego nie zapamiętał bo nie wzbudziło to większych emocji
  • Odpowiedz
nigdy nie wiadomo kiedy nam się nagrywarka przyda, lepiej niech sobie leży w szufladzie.


@Wiskoler_double: ja sobie Odrę zostawiłem w jednym pokoju... Nigdy nie wiadomo, może się przyda...
  • Odpowiedz